Forum Robin of Sherwood Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Bóstwa w "Robinie z Sherwood"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie

Które bóstwo pojawiające się i wspomniane w RoS zrobiło na Was największe wrażenie?
Fenris (Fenrir)
25%
 25%  [ 1 ]
Arianrhod (Arianrod)
0%
 0%  [ 0 ]
Crom Cruach
0%
 0%  [ 0 ]
Hern Myśliwy
25%
 25%  [ 1 ]
Azael (vel Hermes)
0%
 0%  [ 0 ]
Luciferus (Fosforos)
50%
 50%  [ 2 ]
JHWH
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 4

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Nasir

Dołączył: 13 Lis 2016
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pon 11:51, 16 Paź 2017    Temat postu: Bóstwa w "Robinie z Sherwood"

Jakie znacie bóstwa wspomniane i pojawiające się w RoS? Które i dlaczego bóstwo pojawiające się i wspomniane w RoS zrobiło na Was największe wrażenie? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Grzegorz

Dołączył: 25 Mar 2017
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Police
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pon 12:14, 16 Paź 2017    Temat postu:

Ja zaglosowalem na Fenrisa. Musze poczytac troche na ten temat kto to byl dokladnie ten Fenris bo zrobilo to na mnie najwieksze wrazenie. Nastal czas wilka - w tym odcinku byla czesc i chwala ku synom Fenrisa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Nasir

Dołączył: 13 Lis 2016
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pon 16:10, 16 Paź 2017    Temat postu:

Grzegorz napisał:
Ja zaglosowalem na Fenrisa. Musze poczytac troche na ten temat kto to byl dokladnie ten Fenris bo zrobilo to na mnie najwieksze wrazenie. Nastal czas wilka - w tym odcinku byla czesc i chwala ku synom Fenrisa.


Fakt Fenris i jego "synowie" zrobili na mnie wrażenie, ale bodaj większe wywarł na mnie Luciferus. W odcinku "Miecze Waylanda" (cz. 2) został przedstawiony jako młody mężczyzna o wyglądzie grecko-rzymskim, co wnioskuje po jego kręconych włosach charakterystycznych dla urody i mody Greków oraz Rzymian. Ten tytuł odcinka "Czas Wilka" jest wymowny, ale chyba chodzi w nim nie tylko o chwałę ku synom Fenrisa. Mam wrażenie, że jest dwuznaczny i kryje się za nim również "czas głowy wilka", czyli Białego Robina. Robert mówi bowiem do Herna, że "pewnego dnia nastanie czas wilka". Ja rozumiem te słowa w takim sensie, iż jego czas kiedyś nastanie. Na co? Po co? Nie mam pojęcia. Życzę miłej lektury mitów nordyckich i zdobywania wiedzy o Fenrisie. Wink


Ostatnio zmieniony przez Nasir dnia Pon 22:06, 16 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Elfica

Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Wto 16:08, 17 Paź 2017    Temat postu:

Ja jestem po dobrej stronie mocy, a więc wierna jestem Hernowi, o ile zaliczyć go można do bóstw, bo w tej kwestii dyskusje toczyły się już niejednokrotnie. Hern sam siebie ma za człowieka, my zaś go mamy za bóstwo...
A dlaczego właśnie Hern, oprócz tego, że jego postać wiąże się z dobrem? Może właśnie dlatego, że ze wszystkich RoSowych bóstw temu akurat najbliżej do naturalności i łatwiej mi w niego uwierzyć, a zatem i wciągnąć się w jego przesłanie. Wrażenie robi na mnie zazwyczaj ten kto najbardziej do mnie trafia.
Poza tym ta muzyka gdy Hern się pojawia... robi też dużą robotę i manipuluje podświadomością Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Nasir

Dołączył: 13 Lis 2016
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Wto 17:32, 17 Paź 2017    Temat postu:

Elfica napisał:
Ja jestem po dobrej stronie mocy, a więc wierna jestem Hernowi, o ile zaliczyć go można do bóstw, bo w tej kwestii dyskusje toczyły się już niejednokrotnie. Hern sam siebie ma za człowieka, my zaś go mamy za bóstwo...
A dlaczego właśnie Hern, oprócz tego, że jego postać wiąże się z dobrem? Może właśnie dlatego, że ze wszystkich RoSowych bóstw temu akurat najbliżej do naturalności i łatwiej mi w niego uwierzyć, a zatem i wciągnąć się w jego przesłanie. Wrażenie robi na mnie zazwyczaj ten kto najbardziej do mnie trafia.
Poza tym ta muzyka gdy Hern się pojawia... robi też dużą robotę i manipuluje podświadomością Wink


Jak dla mnie to Hern reprezentuje coś pomiędzy dobrem a złem, taką równowagę. Sam niejednokrotnie powtarzał Czarnemu i Białemu Robinowi, wykonawcom swojej woli, że są w nich "siły światła i ciemności". Światłość rozumiem jest dobrem, a czym jest ciemność Elfica? Cool

Hern dla mnie jest bóstwem. Zachęcam do przeczytania moich postów o Hernie Myśliwym w temacie "Hern the Hunter" oraz "Postacie sił nadprzyrodzonych w RoS". Jest tam mnóstwo za boskością Herna. Warto też sięgnąć do mitologii germańskiej i nordyckiej. Nie zgodzę się również z tym, że wypowiedź Herna stanowi dowód na to iż jest człowiekiem. Jest to zdanie wyrwane z kontekstu. Jego wypowiedz nigdy nie były jednoznaczne i w ten sposób nie można ich rozumieć. Nie, żebym się czepiał, ale czy bogów w mitach i legendach nie można było zranić? (nie mam tu na myśli tylko mitologii nordyckiej i germańskiej, ale grecką, rzymską, egipską, celtycką, irlandzką, hetycką etc.; zwróć uwagę że w przypadku mitologii germańskiej i nordyckiej mamy przecież motyw Ragnaroku, w którym ginie większość bogów i gigantów...). Bogowie w mitach i legendach, w tym mitologii nordyckiej i germańskiej często mają postać ludzką, więc nie rozumiem co tu się dziwić że Hern jest człowiekiem? A przepraszam bardzo jak ma wyglądać? Z rasy smoków to zasadniczo on nie jest. Cool

Fakt muzyka, gdy Hern się pojawia jest fajna. Muzyka zespołu Clannad jest rewelacyjna. Szkoda, że zabrakło jej w słuchowisko radiowym o RoS. Podoba mi się przesłanie Herna. Rzeczywiście jest w nim coś prawdziwego, jakaś głębsza mądrość trudna w pierwszej chwili do pojęcia ale nie mogę zapomnieć że nasz leśny bożek był zwykłym hipokrytą... Zobacz jak to brzmi... Bóstwo stojące pomiędzy dobrem i złem, reprezentujące stronę równowagi mówi o obronie pokrzywdzonych, a w VI w. Anglosasi którzy w niego wierzyli najeżdżali Romano-Brytów... Kto ich wspierał? Hern i inni bogowie anglosascy. Przy jego osobie uzmysławiam sobie, że każdy przypomina sobie o obronie słabszych jak mu guza nabiją i w pewnym momencie z agresora staje się obrońcą... Very Happy

Skoro przemawia do Ciebie przesłanie Herna to rozumiem, że idziesz do lasu i zaczynasz wieść życie banity? W jakim lesie i na jakich traktach będziesz grasować? Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Nasir dnia Wto 18:13, 17 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Wto 20:04, 17 Paź 2017    Temat postu:

To fakt, że z serialu wynika, iż Herne dba o równowagę między dobrem i złem. A że w świecie RoS siły ciemności mają przewagę, Herne pomaga siłom światła. Powstaje pytanie, czy wobec powyższego Herne, w przypadku zachwiania równowagi w drugą stronę, wspierałby zło. Trudno to sobie wyobrazić po obejrzeniu serialu, ale... teoretycznie tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Nasir

Dołączył: 13 Lis 2016
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Wto 20:31, 17 Paź 2017    Temat postu:

Hound of Lucifer napisał:
To fakt, że z serialu wynika, iż Herne dba o równowagę między dobrem i złem. A że w świecie RoS siły ciemności mają przewagę, Herne pomaga siłom światła. Powstaje pytanie, czy wobec powyższego Herne, w przypadku zachwiania równowagi w drugą stronę, wspierałby zło. Trudno to sobie wyobrazić po obejrzeniu serialu, ale... teoretycznie tak.


Pomaga światłości, bo siły ciemności zaczynają uzyskiwać wyraźną przewagę. No i trochę, aby chronić własny tyłek. Ma niewielu wyznawców, gł. wśród banitów z Sherwood i wsi Wickham. Musi o nich dbać, aby nie stracić mocy. Po odcinku "Czas Wilka" (cz. 2) odnoszę wrażenie, że przez wzrost wyznawców Fenrisa jego moc drastycznie słabła, a wręcz zaczęła zanikać... Dlatego Albion i Robercik były jedynym ratunkiem. Czy aby "syn Herna" nie istniał w celu ochrony Herna na wypadek takich sytuacji i jego wyznawców? Wink Pytanie, które zadajesz jest trudne bo fabuła serialu tego nie wyjaśnia. Logika jednak podpowiada, że gdyby siły światłości wzięły górę nad siłami ciemności to Hern wówczas zacząłby wspierać stronę słabszą, czyli "ciemność". Z resztą dyskusja o znaczenie tych pojęć w fabule serialu toczy się w temacie "Motyw sił ciemności ukazany w RoS". Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie te "siły ciemności" w RoS to dawne zdetronizowane "siły światłości". Wiadomo nikt nie chce nakładki tego złego...

Uważasz Herna za bożka leśnego?


Ostatnio zmieniony przez Nasir dnia Wto 20:33, 17 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Elfica

Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 8:49, 18 Paź 2017    Temat postu:

Nasir napisał:

Jak dla mnie to Hern reprezentuje coś pomiędzy dobrem a złem, taką równowagę. Sam niejednokrotnie powtarzał Czarnemu i Białemu Robinowi, wykonawcom swojej woli, że są w nich "siły światła i ciemności".


Owszem, Hern często powtarzał "moce światła i ciemności są z tobą", co oznaczać miało według mnie, że i jedno i drugie będzie sprzyjało Robinowi w walce o konkretną sprawę, czy z konkretnymi osobami. Na świecie panują przeciwieństwa, dobro i zło, światło i ciemność, a między nimi ma panować pewien ład. I chodzi tu pewnie o nienadużywanie mocy ciemności...


Nasir napisał:
więc nie rozumiem co tu się dziwić że Hern jest człowiekiem? A przepraszam bardzo jak ma wyglądać? Z rasy smoków to zasadniczo on nie jest. Cool


No np. możnaby go lekko rozjaśnić, a więc byłby duchem Wink


Nasir napisał:
Skoro przemawia do Ciebie przesłanie Herna to rozumiem, że idziesz do lasu i zaczynasz wieść życie banity? W jakim lesie i na jakich traktach będziesz grasować? Very Happy


No akurat moja pierwsza decyzja życiowa w wieku mocno młodzieńczym dotyczyła mojej przyszłości, marzyłam wówczas o byciu banitką, mieszkaniu w lesie i życiu jak RoSowcy Very Happy Lasu mam akurat pod dostatkiem, wystarczy, że wyjdę z domu i w 5 minut jestem już w wielkiej Puszczy Karpackiej, tak więc ten warunek już spełniam Wink Na szczęście szybko mi przeszło. Ale przy lesie zostałam, zawodowo. I bronię nie ludzi, a staram się m.in. zwierząt, a tym co na nie kłusują chętnie osobiście odcinałabym dłonie... (bo dziś mamy inne warunki życia niż w Średniowieczu i ludzie jeść mięsa nie muszą). No i bronić ludzi dziś nie ma aż takiej potrzeby, od tego są specjaliści, zapomogi, fundusze i prawa człowieka Smile
Cała wiarygodność Herna odnosi się jedynie do filmu i ówczesnych warunków. Przemawia do mnie jego przesłanie biorąc pod uwagę wszystko co pokazane jest w RoS.

W teorię, jakoby Hern mógł działać w drugą stronę, w przypadku nadmiaru sił dobra, nie daję wiary. Padły słowa "oni czekają, ślepi, zniewoleni, ludzie uwięzieni w cuchnących czeluściach, oni wszyscy czekają na ciebie, dzieci o opuchniętych z głodu brzuchach, ukrywające się po rowach, biedni, nie mający nic, wszyscy czekają, jesteś ich nadzieją" - przypuszczam, że słowa te były czymś więcej niż zagrywką dla podtrzymania równowagi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Nasir

Dołączył: 13 Lis 2016
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Śro 12:10, 18 Paź 2017    Temat postu:

Elfica napisał:
Nasir napisał:

Jak dla mnie to Hern reprezentuje coś pomiędzy dobrem a złem, taką równowagę. Sam niejednokrotnie powtarzał Czarnemu i Białemu Robinowi, wykonawcom swojej woli, że są w nich "siły światła i ciemności".


Owszem, Hern często powtarzał "moce światła i ciemności są z tobą", co oznaczać miało według mnie, że i jedno i drugie będzie sprzyjało Robinowi w walce o konkretną sprawę, czy z konkretnymi osobami. Na świecie panują przeciwieństwa, dobro i zło, światło i ciemność, a między nimi ma panować pewien ład. I chodzi tu pewnie o nienadużywanie mocy ciemności...


Nasir napisał:
więc nie rozumiem co tu się dziwić że Hern jest człowiekiem? A przepraszam bardzo jak ma wyglądać? Z rasy smoków to zasadniczo on nie jest. Cool


No np. możnaby go lekko rozjaśnić, a więc byłby duchem Wink


Nasir napisał:
Skoro przemawia do Ciebie przesłanie Herna to rozumiem, że idziesz do lasu i zaczynasz wieść życie banity? W jakim lesie i na jakich traktach będziesz grasować? Very Happy


No akurat moja pierwsza decyzja życiowa w wieku mocno młodzieńczym dotyczyła mojej przyszłości, marzyłam wówczas o byciu banitką, mieszkaniu w lesie i życiu jak RoSowcy Very Happy Lasu mam akurat pod dostatkiem, wystarczy, że wyjdę z domu i w 5 minut jestem już w wielkiej Puszczy Karpackiej, tak więc ten warunek już spełniam Wink Na szczęście szybko mi przeszło. Ale przy lesie zostałam, zawodowo. I bronię nie ludzi, a staram się m.in. zwierząt, a tym co na nie kłusują chętnie osobiście odcinałabym dłonie... (bo dziś mamy inne warunki życia niż w Średniowieczu i ludzie jeść mięsa nie muszą). No i bronić ludzi dziś nie ma aż takiej potrzeby, od tego są specjaliści, zapomogi, fundusze i prawa człowieka Smile
Cała wiarygodność Herna odnosi się jedynie do filmu i ówczesnych warunków. Przemawia do mnie jego przesłanie biorąc pod uwagę wszystko co pokazane jest w RoS.

W teorię, jakoby Hern mógł działać w drugą stronę, w przypadku nadmiaru sił dobra, nie daję wiary. Padły słowa "oni czekają, ślepi, zniewoleni, ludzie uwięzieni w cuchnących czeluściach, oni wszyscy czekają na ciebie, dzieci o opuchniętych z głodu brzuchach, ukrywające się po rowach, biedni, nie mający nic, wszyscy czekają, jesteś ich nadzieją" - przypuszczam, że słowa te były czymś więcej niż zagrywką dla podtrzymania równowagi...


Hern nie mógł być przecież przedstawiony jako duch. To byłoby dopiero odstępstwo! Przecież to bóstwo z mitologii anglosaskiej wzorowane na celtyckim Cernunnosie o wyglądzie człowieka. Bóstwa anglosaskie to także bóstwa germańskie i nordyckie, bo Anglosasi byli plemieniem germańskim. W mitologii germańskiej i nordyckiej bóstwa były przedstawiane jak ludzie. Zasadniczo niemal w każdej, np. greckiej, rzymskiej, celtyckiej etc. Wyjątkami byli przedstawiciele rasy smoków ognistych i nieognistych (jadowitych/trujących), nagi itp. Egipscy bogowie na ten przykład ciała mieli ludzkie. Tylko głowy zwierzęce, ale też nie wszyscy. Zdarzały się wyjątki jak np. Amon. W mitologii germańskiej i nordyckiej Odyn, Thor, Tyr, Saxnot, Frey, Frey wyglądają jak ludzie. Podobnie jest z Hernem.

Kiedyś może bym poszedł do lasu, zorganizował i przytarł nosa kilku cwaniakom, którzy mówią o przestrzeganiu prawa a mają je za nic, krzywdzą zwykłych ludzi nie potrafiących się obronić. Jestem pełen podziwu, że miałaś w dzieciństwie takie zamiary. Dzisiaj jednak przesłanie Herna do mnie nie przemawia. Wręcz zauważam, że w Polsce jest często przeinaczane. Ludzie błędnie się nim posługują, gdy jest to im wygodne. W Polsce ludzie przypominają sobie o nim, gdy przegrają i trzeba ratować własną skórę. Tak naprawdę to przesłanie pojawia się zawsze, gdy się przegrywa! Wcześniej każdemu pasowało i wszyscy "spali". Jak sobie ktoś przypomina o przesłaniu Herna, czyli obronie słabych to zazwyczaj po to aby nie zostać sam w porażce. Dla mnie trochę tchórzostwo. Gdy ja przegrywam to walczę ze wszystkich sił. Nie wzywam innych na pomoc. Honor mi nie pozwala. Ho, ho ale nam się zebrało na moralizatorstwo i filozofię życia. Jak zwykle "praktyka" wszystko obnaży.

Jesteś leśnikiem? No proszę. Gratulacje. Pierwszy raz poznaje leśnika. Fajny i ciekawy zawód. W USA pewnie bardzo niebezpieczny?

Napisałaś:
"Ale przy lesie zostałam, zawodowo. I bronię nie ludzi, a staram się m.in. zwierząt, a tym co na nie kłusują chętnie osobiście odcinałabym dłonie... (bo dziś mamy inne warunki życia niż w Średniowieczu i ludzie jeść mięsa nie muszą"

Pozwól, że odniosę się do Twoich słów. Z tego napisałaś zrozumiałem, że dzisiaj jesteś w takiej sytuacji jak szeryf z Nottingham, czyli reprezentant króla Anglii w tym hrabstwie który musiał ścigać kłusowników. Powiadasz, że byś tym co kłusują "odcinałabyś dłonie"... To interesujące. W takim razie musiałabyś odciąć dłoń swojego serialowego pupila Robina z Loxley. W końcu trafił do lochu Nottingham za kłusownictwo. Much strzelił do jelenia, ale Robin wziął go na "bary", więc siłą rzeczy brał w tym udział. Nie, żebym się czepiał ale zaprzeczasz swoim ideałom. Po drugie ludzie mięso jeść muszą. Wprawdzie nie dziczyznę czy wieprzowinę. Oba rodzaje mieśa niezdrowe. Lepiej bażanta lud indyka, ale nie każdego stać na zakup tego mięsa bo jak zapewne wiesz sporo jest w Polsce bezrobotnych, biednych i głodujących... Zwłaszcza tego ukrytego bezrobocia jest dużo. Ryby, jajka, bób, fasola, kasza jaglana, kuskus, pestki dyni, orzechy brazylijskie, owoce i warzywa dadzą człowiekowi wszystkie niezbędne mikroelementy, lecz na zakup tych produktów też trzeba mieć pieniądze a niektóre z nich kosztują nie mało... Dieta niskiej entropii w Polsce niemal nie znana jest oczywiście słuszna, lecz nie oznacza to że mamy być zaraz weganami. Tym bardziej, że z tego co wiem weganizm jest niebezpieczny dla zdrowia. Cool

Skoro moce ciemności są w "synu Herna" to jak może reprezentować dobro i i światłość? Już samo to w sobie się wyklucza. Mam nadzieję, że dostrzegasz tą sprzeczność widoczną gołym okiem. Czarny i Biały Robin zabijali również ludzi. Zwłaszcza ten pierwszy wyciął w pień tak wielu zbrojnych szeryfa przez dwa sezony że ten musiał być na niego cięty. Wiadomo, że de Rainault ponosił koszty ich szkolenia a przez takiego Robin Hooda wyrzucał pieniądze w błoto. Na dodatek jeszcze napadał na poborców podatków i rabował pieniądze. W pewien sposób był niezwykłym banitą, ale jednak rozbójnikiem i hersztem bandy mordującym i rabującym ludzi. Nie wolno o tym zapominać.

Nie dajesz temu wiary, a jednak to prawda. Nie jesteś historykiem z wykształcenia, ale zobacz Hern był bóstwem anglosaskim, czyli germańskim (ponieważ Anglosasi byli plemieniem germańskim; początkowo istnieli osobno a połączyli się w czasie osiedlenia się w Brytanii/Anglii w V w. n.e.). Wyznawali go Anglosasi, którzy w V w. n.e. zajęli płd.-wsch. część Brytanii opuszczonej przez Rzymian. Na tych terenach podporządkowali sobie Celtów! Byli, więc de facto najeźdźcami, a Hern wspierał swoich czyli agresorów! Więc jak to się ma do jego słów? Płn.-zach., czyli Kornwalia i Walia zostały pod panowaniem Romano-Brytów. Mityczny król Artur przywołany w serialu walczył zwycięsko z Anglosasami wspieranymi przez Herna. Ten nie wyjawia Białemu Robinowi kim jest ten, z którym się niebawem spotka gdy nastanie dla niego czas próby. Nie mówi mu również skąd zna i wie o tym królu, ale można odnieść wrażenie że zna go z dawnych lat. Wszystko po to, aby Robert z Huntingdon nie zwątpił w Herna i nie porzucił sprawy. Po co miałby sobie nasz leśny bożek strzelać w stopę? Rolling Eyes

Taa "oni czekają, ślepi, zniewoleni...". Słowa prawdziwe. Wypowiedział je Hern, ale to manipulacja. W dodatku wyciągasz jedną wypowiedź i błędnie się nią posługujesz. Trzeba patrzeć na sprawę całościowo. Obejrzyj sobie raz jeszcze odcinek 1 i posłuchaj jak Robin z Loxley przemawia do swoich kompanów. Jego wypowiedź zamieściłem na forum w jednym z założonych tematów. Przypomina im bitwę pod Hastings z 1066 roku, którą Anglosasi przegrali z Normanami. Dlaczego właśnie tą bitwę? Pomyśl logicznie! Kim są Ci biedni w momencie rozpoczęcia akcji serialu RoS? Normanami? A skądże. Są to Anglosasi podbici i ciemiężeni przez Normanów. Bo niby, który ze zdobywców i nowych panów Anglii miałby cierpieć głód, niesprawiedliwość i nędzę? To jest zawsze domeną przegranych. A jak wiadomo zwycięży piszą historię. Cool Także Hern manipuluje. Nie mówi Robinowi kto jest tymi biednymi. Po drugie spora część Anglosasów po ponad 100 letnich rządach Normanów już się przyzwyczaiła do ich panowania. Zobacz co odpowiadają Robinowi Dickon albo Tom Fletcher? Chcą iść i pracować. Są pogodzeni z tą sytuacją. Dopiero przemowa Loxleya budzi ich trochę do działania. Chyba bardziej Małego Johna. Nawet Will Szkarłatny taki chojrak a mamrocze coś, że "to była bardzo stara bitwa"... Wynika z tego, że Anglosasi chcą zapomnieć o klęsce z rąk Normanów. Niektórzy boją się im przeciwstawić.

Hern chciał nie tylko utrzymać równowagę. On szukał kolejnego wybrańca, aby ratować swoich wyznawców i tym samym swój tyłek bo od nich zależał jego los. Straciłby moc, gdyby ludzie przestali w niego wierzyć. Tych wyznawców nie ma już zbyt wielu. Garstka z Wickham i banitów z Sherwood. Stąd potrzebny był symbol oporu, czyli ziemski syn Herna aby skupiać wokół siebie wyznawców Herna. Każda ideologia nawet tzw. chrześcijańska tak robiła. Very Happy

W V-VI w. Hern wspierał najeźdźców, którymi byli Anglosasi i wtedy mu wszystko pasowało. Jeden król Artur ze swoimi Romano-Brytami się im opierał do połowy VI w. Potem Anglosasi podbili Kornwalię i Walię. Zostali panami całej Brytanii za wyjątkiem Szkocji. Wtedy mógł wspierać agresorów. W czasie akcji serialu Ros (1180-1211) Anglosasi są ciemiężeni przez Normanów, którzy ich podbili. Teraz zaczyna wspierać słabszych i pokonanych. Jednak wciąż są nimi Anglosasi! Cool Teraz nie można napadać słabszych, bo są nimi Anglosasi? To szczyt hipokryzji ze strony Herna. Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Nasir dnia Śro 12:28, 18 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin