Forum Robin of Sherwood Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Obowiązek czy własne szczęscie?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Czw 11:13, 05 Lip 2007    Temat postu: Obowiązek czy własne szczęscie?

Ha takie pytanko - pamiętacie moze motyw jak Mały John chciał odejść i ozenić sie z Meg?
Pojawiło sie w mojej głowie wielkie"NIE!!!!!" Very Happy
I wzruszające sceny jak to wszyscy żegnali Johna jak odchodził...może to śmieszne, ale generalnie pomyslałam, ze John nie powinien odchodzić z bandy skoro podjął sie jakiejś misji...
A z drugiej strony miał prawo do szczęścia u boku ukochanej...

Tak sobie wyobrażałam bande bez Johna...i odetchnęłam z ulgą jak wrócił...

A co Wy na to?Misja czy prawo do własnego szczęscia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
The Hooded Man

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood

PostWysłany: Czw 12:47, 05 Lip 2007    Temat postu: .

Ja nie nie chcialem, aby odszedl. A na pytanie, trudno powiedziec, John byl silaczem, przydawal sie bardzo, wogole gdyby nie bylo go w serialu to byloby zupelnie inaczej. W pozniejszych wersjach Robina nie bylo Mucha, Nasira zastepowal jakis muzumanin, ale imie "Malego Johna" sie nie zmienilo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
MagBeth

Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Czw 17:24, 05 Lip 2007    Temat postu:

Obowiązek ponad wszystko Smile mimo, że Meg całkiem fajna kobitka była...
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pią 10:22, 06 Lip 2007    Temat postu:

MagBeth:
Cytat:
Obowiązek ponad wszystko mimo, że Meg całkiem fajna kobitka była...


A czemu?Proszę o wyjaśnienia...milość też jest ważna - i dlaczego John czy kto inny miałby z niej rezygnować?

The Hooded Man - chodziło mi raczej o co innego w pytaniu a nie o brak konkretnego Johna w bandzie... Very Happy
Ale fakt - banda bez Johna to juz nie ta sama banda Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
The Hooded Man

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood

PostWysłany: Pią 13:57, 06 Lip 2007    Temat postu: .

Nie wiem, mogłby to jalkoś dzielić Razz, misje wraz z bandą, oraz życie z Meg.

Albo poprostu Meg moglaby do nich przystac Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Games Master

Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 15:58, 06 Lip 2007    Temat postu:

Jeżeli ja bym miał taki wybór to raczej misja, bo mam obowiązek ją zakończyć, a jak bym jej nie zakończył z własnego wyboru to potem źle bym sie czuł, ale jeżeli ten wybór ma ktoś inny to wolałbym aby on cieszył się szczęściem niż miałby taką okazje przepuścić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
MagBeth

Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Pią 20:26, 06 Lip 2007    Temat postu:

Trufla:

Nie mam naprawdę nic przeciwko obecności miłości w zyciu Johna, obojętnie czy z Meg czy nie z Meg, ale banda bez niego to ...hmmm..brak mi chwilowo gornolotnych porownań, ale może to dlatego, że moja wyobraźnia nie sięga aż tak daleko. Podobnienie umiem sobie wyobrazić stałej obecności Meg w Sherwood i radosnego krzewienia tam życia rodzinnego (małe johniki, owieczki, kozki itepe). Myślę sobie, że opcja "tajniacka", choć momentami problematyczna, wcale nie była taka zła i dlatego pozwoliłam sobie na tak autorytarne zdanie względem życia prywatnego największego z sherwoodzkich banitow Smile
Tak jakby konserwa serialowa ze mnie wyszła Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hunter

Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Sob 10:03, 07 Lip 2007    Temat postu: Re: Obowiązek czy własne szczęscie?

Trufla napisał:
(...)

A co Wy na to?Misja czy prawo do własnego szczęscia?

Przepraszam, nie w temacie jestem, bo nie oglądałem...Ale co ma jedno do drugiego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 10:49, 07 Lip 2007    Temat postu:

Hunt to biegiem załatwic RoS i ogladnij - to rozkaz! Very Happy

Generalnie zgadzam sie z Games Masterem:
Cytat:
Jeżeli ja bym miał taki wybór to raczej misja, bo mam obowiązek ją zakończyć, a jak bym jej nie zakończył z własnego wyboru to potem źle bym sie czuł, ale jeżeli ten wybór ma ktoś inny to wolałbym aby on cieszył się szczęściem niż miałby taką okazje przepuścić.


W sumie spytałam Was bo dla mnie to odcinek problematyczny...przecież nikt z bandy nie składał żadnej przysięgi, że będą do śmierci walczyć z szeryfem i mieli prawo odejsć...a jednak jak John oświadczył, ze sie zeni to było tak dziwnie...generalnie mozemy sobie wyobrazić, ze wszyscy sie pozeniliby - skoro mają prawo do własnego szczęscia - i w bandzie zostałby sam Robert Very Happy

Więc generalnie chyba nie powinni odchodzić...ale nikt nie powinien ich tam trzymać na siłę...
Cały czas przeżywam swoje wahania...

I nie chodzi mi o problem jakby banda wyglądala bez Johna - mogłby być to każdy z czlonków bandy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hunter

Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Sob 11:26, 07 Lip 2007    Temat postu:

Trufla napisał:
Hunt to biegiem załatwic RoS i ogladnij - to rozkaz! Very Happy


Shit, żebym jeszcze miał czas...Eh...
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Jana

Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Nie 16:44, 08 Lip 2007    Temat postu:

Meg chyba sobie nie wyobrażała życia w Sherwood z banitami, chociaż wychowała sie w trudnych warunkach.

Marion sobie z tym poradziła,ale bała się,że jej drugiego Robina zabiją.

Meg miałaby ten sam problem- strach o ukochanego.


Little John nie był by szczęsliwy, gdyby porzucił przyjaciół.

Wniosek: dobrze sie stało jak się stało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
The Hooded Man

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood

PostWysłany: Czw 17:11, 12 Lip 2007    Temat postu: .

ano Smile Ale w 3ciej serii John juz byl taki potulny, a najlepszy byl na poczatku, taki ogr Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mrSin

Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Śro 20:04, 18 Lip 2007    Temat postu:

Odpowiedzi może być kilka:
1. Przyjaźń a co z tego wynika obowiązek, na dobre i na złe.
2. Może Mały john uświadomił sobie że życie z ukochaną w świecie stworzonym przez Szeryfa i jemu podobnych jest niemożliwe.
3. Stwierdził, iż na wszystko jest czas - najpierw należy dokopać złym a następnie dać ponieśc się miłości
4. Gdyż Robin zaraził go idealizmem
5. Scenarzyści mu kazali Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Wto 12:37, 24 Lip 2007    Temat postu:

mrSin jakoś sie zaplątałam w Twojej wypowiedzi Confused

Cytat:
. Przyjaźń a co z tego wynika obowiązek, na dobre i na złe.


Czy z przyjaźni wynika obowiązek?
Generalnie można odejście Johna rozpatrywać w dwóch plaszczyznach - odszedłby od przyjaciół i od misji.
Ale miałby miłość.
Wynika kolejny dylemat - przyjaciele czy ukochana Very Happy

Cytat:
Może Mały john uświadomił sobie że życie z ukochaną w świecie stworzonym przez Szeryfa i jemu podobnych jest niemożliwe.


John uświadomił sobie (Meg zresztą też), ze jest banitą i nie mogłby żyć normalnie - póbując odejść spotkał na swej drodze przygodę, która zainspirowała go do powrotu Smile

Cytat:
Stwierdził, iż na wszystko jest czas - najpierw należy dokopać złym a następnie dać ponieśc się miłości


Tak - i pobrali by sie z Meg na emeryturze Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
MagBeth

Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Wto 17:43, 24 Lip 2007    Temat postu:

Co do tego pobierania się na emeryturze, to naszła mnie taka mała dygresja. Mianowicie, w zakładzie opiekuńczo-leczniczym, w którym pracuje moja mama, jakiś czas temu pobrała się para staruszków. Panna młoda była po siedemdziesiątce, pan młody miał ponad dziewięćdziesiąt lat. Póki co, żyją długo i szczęśliwe Smile A podchody do siebie robili ponoć jakieś pół wieku Smile
Może więc ten pomysł z Johnem i Meg na emeryturze nie byłby wcale taki zły?Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
The Hooded Man

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood

PostWysłany: Śro 8:06, 25 Lip 2007    Temat postu: .

hehe, stara milosc nie rdzewieje ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 10:14, 25 Lip 2007    Temat postu:

Dziękuję za opowieść, ale prosze jednak na temat Smile
A Pana The Hooded o bardziej rozwinięte wypowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mrSin

Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Nie 19:53, 29 Lip 2007    Temat postu:

Moim zdaniem przyjaźń to między innymi obowiązek a i czasami poświęcenie - cóż jednak ja jestem staroświecki w niektórych kwestiach i pozostaję wierny zasadzie "najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie". Ot głupiec ze mnie i tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pon 11:53, 30 Lip 2007    Temat postu:

mrSin:
Cytat:
Moim zdaniem przyjaźń to między innymi obowiązek a i czasami poświęcenie - cóż jednak ja jestem staroświecki w niektórych kwestiach i pozostaję wierny zasadzie "najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie". Ot głupiec ze mnie i tyle.




Skądże! Jaki głupiec Very Happy
Masz rację z tym że w dyskusji rozgraniczyłam chyba zostanie w bandzie dla jej misji, i przyjaźni.
A zaczęło sie od rzucenia pytania co wg Was John powinien zrobić i dlaczego tak uważacie a zeszlo na jakies manowce Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mrSin

Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Pon 14:49, 30 Lip 2007    Temat postu:

Zawsze tak na forach bywa, temat główny schodzi na dalszy plan i w końcu wszyscy zapominają cóż takiego autor miał na myśli Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin