Forum Robin of Sherwood Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Kiedy urodził się Gisbourne ? - chronologia w serialu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
desertrat

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Milanów

PostWysłany: Śro 0:51, 19 Gru 2007    Temat postu: Kiedy urodził się Gisbourne ? - chronologia w serialu

Ostatnio na angielskiej stronie poświęconej RoS znalazłem ciekawą dyskusję na temat chronologii w serialu.Otóż w "The Children of Israel" Gisbourne wspomina o tym, iż był przy koronacji Ryszarda Lwie Serce wraz ze swym ojcem(który jak się okazało później wcale tym ojcem nie był).Szeryf jednak uważał ze Gisbourne był zbyt młody by pamiętać tę koronację ,znaczyłoby to iż Guy był wówczas małym chłopcem.Tymczasem koronacja Ryszarda miała miejsce w...1189 r..Akcja Children of Israel rozgrywa się natomiast koło 1199 r. chyba już po Prophecy, czyli po śmierci Ryszarda.Cały serial zaczyna się zresztą w 1195 r. (1180+15 lat).Jeśli Guy był w 1189 r. małym chłopcem to coś tu nie gra bo w 1195 r jest już dwudziestoparoletnim mężczyzną.
Ale to nie koniec w Cross of the Saint Ciricus, matka Gisbourna twierdzi iż zaszła w ciążę gdy jej mąż wyjechał na krucjatę z królem Ryszardem.III krucjata zaczęła się natomiast w 1189 r,, zaraz po koronacji. Jak zatem Guy mógł być na tej uroczystości.Jeśli lady Gisbourne zaszła w ciąże po 1189 r.To można przyjąć iż Guy urodził się koło 1190-1191.Zatem w momencie rozpoczęcia serialu winien mieć 4-5 lat.
Cóż nawet w tak doskonałym serialu zdarzają się pomyłki.Nieco mniejszą pomyłką chronologiczną było to iż Ryszard Lwie Serce wrócił z niewoli do Anglii w 1194 r. a więc wcześniej niż pokazano to w serialu(w którym było to najwcześniej w 1195 r.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Czw 12:01, 27 Gru 2007    Temat postu:

Desertrat wiesz - nigdy bym nie wpadła na to, ze w serialu chronologia kuleje...z ręką na sercu - ktoś by to zauważył?
Aż mam wyrzuty sumienia jako fan, że tak powierzchownie oglądam...więc moze nie ma to większego znaczenia skoro nikt tego nie zauważa?
A moze uważacie, ze w takim serialu nie powinno być takich wpadek?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
desertrat

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Milanów

PostWysłany: Czw 13:06, 27 Gru 2007    Temat postu:

Cóż, Truflo ja też sam na to nie wpadłem ,tylko jak zaznaczyłem w poście, przeczytałem na angielskiej stronie.
Wpadki zdarzają sie wszędzie i też czasem stanowią o uroku filmu czy serialu.Jakby wszystko było takie idealne to nudno by było.Niemniej myślę że że w RoS wiele włożono w to by oddać realia historyczne, zatem powinni byli się postarać, ale jak wyżej - Nobody's perfect
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Czw 15:03, 27 Gru 2007    Temat postu:

Desertrat:
Cytat:
Niemniej myślę że że w RoS wiele włożono w to by oddać realia historyczne, zatem powinni byli się postarać, ale jak wyżej - Nobody's perfect


Co fakt to fakt - głupia wpadka, której mozna by uniknąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
emanuel

Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Zabrze

PostWysłany: Czw 20:07, 27 Gru 2007    Temat postu:

Gisbern wiele razy zapomniał języka w gębie kiedy szeryf go strofował, więc możemy zakładać, że najzwyczajniej w świecie szeryf chciał użyć argumentu "co ty tam wiesz małolacie" a Gisbern nie chciał ryzykować konfliktu ze swoim przełożonym - i sprawa rozwiązana Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
desertrat

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Milanów

PostWysłany: Pią 0:58, 28 Gru 2007    Temat postu:

Z tego co pamiętam to tamta rozmowa była dosyć spokojna i Guy mówił dość rzeczowo.A poza tym pozostaje jeszcze wyznanie Lady Gisbourne także mające się nijak do chronologii(ale fakt mówiła to w stresie i w bólu więc mogło jej się cosik poplątać)
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Saburzanka

Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamora
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Wto 18:28, 01 Lut 2011    Temat postu:

Trufla napisał:
Desertrat wiesz - nigdy bym nie wpadła na to, ze w serialu chronologia kuleje...z ręką na sercu - ktoś by to zauważył?

Ja bym zauważyła i tak. Zboczenie zawodowe Wink

Trufla napisał:
Może nie ma to większego znaczenia skoro nikt tego nie zauważa? A moze uważacie, ze w takim serialu nie powinno być takich wpadek?

Nie powinno byc aż takich wpadek z chronologią! Przecież pierwszy odcinek to początek całej serii i początek bandy Robina, więc scenarzyści musieli zakładać, że pojawi się król Rysiek - i był przecież w pierwszej serii, czyli kilka odcinków później. Więc jak można było czarno na białym pierniczyć, że rzecz cała zaczyna się w roku 1195??? Wiadomo wszem i wobec, a na pewno Anglikom, że Ryszard Lwie Serce w całym swoim 41-letnim życiu spędził w Anglii łącznie ledwie pół roku! Pół roku! Wiadomo dokładnie, kiedy wpadł na wyspę po wykupie z niewoli, prawda? To tak, jakby ślub Jagiełły z Jadwigą Andegaweńską dać w "Krzyżakach" po bitwie pod Grunwaldem. No ludzie! Trochę wstydu by się przydało! To mnie cholernie razi, bo takie cuda wciepnięto na dzień dobry.

Co do daty pierwszego zakwilenia Gisburne'a ("Potomstwo Izraela"), to nieźle pojechali z tym tekstem o poczęciu Guya dopiero w okresie krucjaty ("Krzyż św. Cyriaka"), ale powiedzmy, że od cudzołóstwa i bigamii jego mamusi mogło się pomieszać. Wink Wtopa jak nic. Wystarczyło, żeby matka Gizbka powiedziała, że mąż wyjechał walczyć z niewiernymi - mógł wyjechać każdego roku bez oglądania się na te numerowane krucjaty. Nikt by wtedy nie doszedł, kiedy Guy się urodził. Przykre to! Tyle fajnych średniowiecznych rzeczy jest w RoS, a w rusztowaniu chronologicznym takie dziury i pordzewiałe badziewie. Fuj!

Jeszcze jedno mnie drażni. Jak można było tak rozciągnąć chronologię, żeby ostatni odcinek trzeciej serii dział się w roku 1211? Toż to kupa czasu. Tyle lat banici sobie w lesie hasali? A Gisbourne przez cały boży czas był stewardem szeryfa? I w ogóle nikt się nie starzał? Ileż oni wówczas mieliby wszyscy lat??? Bez sensu zupełnie. Niby w założeniu leśna banda miała być młodymi buntownikami, a jakoś się tego nie trzymali. Pfe!


Ostatnio zmieniony przez Saburzanka dnia Nie 13:45, 13 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Nasir

Dołączył: 13 Lis 2016
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pon 12:50, 16 Paź 2017    Temat postu: Re: Kiedy urodził się Gisbourne ? - chronologia w serialu

desertrat napisał:
Ostatnio na angielskiej stronie poświęconej RoS znalazłem ciekawą dyskusję na temat chronologii w serialu.Otóż w "The Children of Israel" Gisbourne wspomina o tym, iż był przy koronacji Ryszarda Lwie Serce wraz ze swym ojcem(który jak się okazało później wcale tym ojcem nie był).Szeryf jednak uważał ze Gisbourne był zbyt młody by pamiętać tę koronację ,znaczyłoby to iż Guy był wówczas małym chłopcem.Tymczasem koronacja Ryszarda miała miejsce w...1189 r..Akcja Children of Israel rozgrywa się natomiast koło 1199 r. chyba już po Prophecy, czyli po śmierci Ryszarda.Cały serial zaczyna się zresztą w 1195 r. (1180+15 lat).Jeśli Guy był w 1189 r. małym chłopcem to coś tu nie gra bo w 1195 r jest już dwudziestoparoletnim mężczyzną.
Ale to nie koniec w Cross of the Saint Ciricus, matka Gisbourna twierdzi iż zaszła w ciążę gdy jej mąż wyjechał na krucjatę z królem Ryszardem.III krucjata zaczęła się natomiast w 1189 r,, zaraz po koronacji. Jak zatem Guy mógł być na tej uroczystości.Jeśli lady Gisbourne zaszła w ciąże po 1189 r.To można przyjąć iż Guy urodził się koło 1190-1191.Zatem w momencie rozpoczęcia serialu winien mieć 4-5 lat.
Cóż nawet w tak doskonałym serialu zdarzają się pomyłki.Nieco mniejszą pomyłką chronologiczną było to iż Ryszard Lwie Serce wrócił z niewoli do Anglii w 1194 r. a więc wcześniej niż pokazano to w serialu(w którym było to najwcześniej w 1195 r.)


Skąd wiadomo, że lady Gisbourne zaszła w ciążę po 1189? Skąd pomysł, że Guy urodził się w 1180 roku? W czasie anglosaskiego buntu pod wodzą Airlica z Loxley na samym początku serialu Gisbourne ani razu się nie pojawia, co oznacza że nie było go wtedy na świecie lub nie służył jeszcze u Roberta de Rainault.

Skąd pochodzi informacja, że Ryszard I Lwie Serce powrócił z niewoli do Anglii najwcześniej w 1195 roku? (Tylko nie pisz, że z wikipedii Laughing) Jakie źródła historyczne o tym mówią?

W "Dzieciach Izraela" faktycznie de Rainault wspomina, że Gisbourne nie pamiętał koronacji króla Ryszarda I Lwie Serce z 1189 roku. Wciąż jednak nie wiadomo ile lat miał wówczas Guy. Skoro w 1195 roku jest dwudziestoletnim mężczyzną to równie dobrze w 1189 roku mógł być jeszcze nastolatkiem w wieku 12-14 lat. Wtedy w 1195 roku miałby 18-20 lat. Określenie użyte przez szeryfa "byłeś za mały aby to pamiętać" nie rozstrzyga sprawy. Zobacz to tylko subiektywne zdanie szeryfa, którego nie można brać do końca na serio. Takich wypowiedzi "pułapek" często przez wielu fanów serialu RoS jest branych zbyt dosłownie. Wtedy dochodzą oni do błędnych wniosków. Zwróć uwagę, że Guy pamiętał pogromy żydowskie w Londynie które miały miejsce świeżo po koronacji króla Ryszarda I Lwie Serce w 1189 roku. Wynika z tego, że nie mógł być taki mały i nie pamiętać tych wydarzeń. W rozmowie z szeryfem nawet sam zaprzeczał temu.

Poniżej zamieszczam na dowód prawdziwości tego twierdzenia dialog pomiędzy szeryfem de Rainault i Guyem z Gisbourne, w którym poruszono kwestię koronacji Ryszarda I i młodości Guya.

Robert de Rainault: Jesteś chyba zbyt młody by pamiętać koronację króla Ryszarda, prawda?
Guy z Gisbourne: Nie Panie. Byłem tam z moim ojcem.
Robert de Rainault: Znakomita uroczystość, nieprawdaż?
Guy z Gisbourne: Tak, Panie.
de Rainault: Mieszkańcy Londynu całkiem oszaleli z radości.
Guy: W rzeczy samej.
de Rainault: I wymordowali większość Żydów. No cóż każdy świętuje na swój sposób...
Guy: Tak, Panie. Mój ojciec też tak stwierdził.
de Rainault: Ten incydent przypisano obłędowi krucjat jakie miały miejsce w owym czasie. Ale według mnie były też inne powody. Potrzeba tylko małej zachęty... To nie trudne. Rok później podobne zdarzenie miało miejsce w York. I z pewnością może się powtórzyć w Nottingham... Prawda Gisbourne?
Guy: Wydaje się, że tak.
de Rainault: Niech się zatem powtórzy.

Jak widać nie ma tu żadnego błędu. Twórcy serialu nie pomylili się z chronologią i wiekiem Guya.

Saburzanka trochę się zakręciłaś z początkiem III krucjaty. Shocked Rozumiem, że to "zboczenie zawodowe"? Laughing

Odniosę się najpierw do cytatu poniżej z powyższej wypowiedzi Twojego autorstwa. Brzmi on następująco:

"Ale to nie koniec w Cross of the Saint Ciricus, matka Gisbourna twierdzi iż zaszła w ciążę gdy jej mąż wyjechał na krucjatę z królem Ryszardem.III krucjata zaczęła się natomiast w 1189 r,, zaraz po koronacji. Jak zatem Guy mógł być na tej uroczystości.Jeśli lady Gisbourne zaszła w ciąże po 1189 r.To można przyjąć iż Guy urodził się koło 1190-1191.Zatem w momencie rozpoczęcia serialu winien mieć 4-5 lat." - Krucjata nie zaczęła się w 1189 roku, gdyż Ryszard i Filip wyruszyli dopiero latem 1190 r. z Vézelay. Ryszard bezskutecznie oczekiwał na angielską flotę w Marsylii, podczas gdy Filip przez Genuę dotarł do Messyny. Ryszard przybył na Sycylię dopiero we wrześniu 1190 roku! Ba! Na Sycylii był jeszcze dość długo. Artur zresztą został ogłoszony przez Ryszarda następcą tronu właśnie na Sycylii, ale dopiero w marcu 1191 r. Z tego postanowienia król Ryszard I wycofał się w 1194 r. Po pobycie na Sycylii Ryszard wyruszył więc na Cypr i w maju 1191 r. znalazł się na wyspie. 6 maja flota wpłynęła do portu Limassol i zdobyła miasto. Komnen przybył za późno aby powstrzymać krzyżowców i wycofał się do Kolossi. Po kilku dniach żeglugi, 8 czerwca 1191 r., flota Ryszarda dotarła do wojsk krzyżowych oblegających Akkę. Od razu Ryszard został wciągnięty w spór o tron jerozolimski.

Jak widać dopiero od oblężenia Akki możemy mówić o początku III krucjaty dla Ryszarda I Lwie Serce. Nie jest wykluczone, że lady Gisbourne urodziła znacznie wcześniej Guya. Może być tak, że podczas koronacji w 1189 roku urodził się Robert z Huntingdon albo Ralph z Huntingdon? Rolling Eyes

Saburzanka napisałaś:

"Jeszcze jedno mnie drażni. Jak można było tak rozciągnąć chronologię, żeby ostatni odcinek trzeciej serii dział się w roku 1211? Toż to kupa czasu. Tyle lat banici sobie w lesie hasali? A Gisbourne przez cały boży czas był stewardem szeryfa? I w ogóle nikt się nie starzał? Ileż oni wówczas mieliby wszyscy lat??? Bez sensu zupełnie. Niby w założeniu leśna banda miała być młodymi buntownikami, a jakoś się tego nie trzymali. Pfe!"

Twój wyrzut jest absurdalny. Właśnie bardzo dobrze, że twórcy rozciągnęli chronologię na tyle lat. Jest to dość racjonalne. Robin z Loxley i Adam Bell nie byli bowiem zwykłymi banitami, ale najlepszymi w swoim fachu. Posiadali wielkie umiejętności w walce i mieli wielki rozum, dlatego trudno było ich pokonać, schwytać czy zabić. Grasowali w kilku hrabstwach. Głośno o nich było, a ich sława im pomagała. O Robinie z Loxley słyszała nie tylko cała Anglia. Wieści docierały nawet do króla Ryszarda I, gdy był w Normandii i w niewoli cesarskiej w Niemczech. W mniejszym lub większym stopniu prości ludzie pomagali banitom. W zamian za okazaną pomoc otrzymywali od banitów nagrody w postaci zwrotu zapłaconych podatków lub zrabowanego mienia na zbrojnych i urzędnikach królewskich. Według czasu akcji w serialu RoS Robin z Loxley prowadził swoją działalność banity w latach 1193-1208. Miały zatem całkiem spory staż! Aż 15 lat! Adam Bell pewnie nigdy by nie wpadł i nie zginął, gdyby nie oddał życie za Roberta z Huntingdon. Zwróć uwagę jaki miał staż jako banita. Przynajmniej 20 lat lub więcej (w zależności jak rozumieć jego dwuznaczne słowa). Banici byli silni i wyćwiczeni. Las dostarczał im wszystkiego co potrzebują. Zdrowo się odżywiali. Jak czegoś brakowało to można było zrabować od poborców podatków, kleru, zbrojnych itp. a potem kupić na targach miejskich. Także leśne bandy dobrze zorganizowane i dowodzone mogły się utrzymywać bardzo długo... A powiedzmy sobie szczerze panowie feudalni z reguły nie mieli za dużo oleju w głowie i sposoby, aby ich pokonać. Serial pokazuje, że często byli zwyciężani i ośmieszani. Banici natomiast nie licząc przypadku zasadzki w Wickham na Loxleya i jego bandę byli niepokonani i bezkarni. Przypomnę tylko słowa Willa Szkarłatnego z odcinka "Syn Herna" (cz. 2) dobrze oddające sedno sprawy brzmiące coś w ten deseń: "Byliśmy silni. Nikt nie mógł dać nam rady. Mogliśmy iść, gdzie chcieliśmy. Ale to zaprzepaściliśmy". Chyba nie trzeba nic dodawać. Cool Banda takich leśnych banitów w trudnym terenie mogła pokonać każdego. Wykorzystywała do tego celu kije, miecze, a zwłaszcza potężne długie łuki! No i rzecz jasna przewaga terenu, czyli lasów które znali doskonale! Z reguły panowie feudalni nie mieli za dużo oleju w głowie i pomysłu jak ich wykurzyć z lasu lub pokonać. Gdyby to było takie proste to czemu banitów w średniowiecznej Anglii od XI do XIV w. było tak wielu? Czemu ich przybywało? Czemu nie wielu schwytano? Serial RoS doskonale oddaje realia historyczne i sytuację banitów. Może i byli wyjęci spod prawa, ale ciężko było im stawić czoła a gdzie tu mówić o schwytaniu czy ich zabiciu?! Z partyzantką, zwłaszcza leśną jeszcze nikt nie wygrał. Całe pokolenia niekiedy nawet wielkich wodzów się o tym przekonały. Saburzanka zorientuj się ile razy większy był sam las Sherwood w średniowieczu od tego z dzisiejszych czasów? Był przeszło 200 razy większy i można było się w nim gdzie schować oraz napadać z zaskoczenia. Wink


Ostatnio zmieniony przez Nasir dnia Pon 14:33, 16 Paź 2017, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin