Forum Robin of Sherwood Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Z powrotem

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Orfeo

Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Wto 12:19, 19 Cze 2007    Temat postu: Z powrotem

Wróciłem na forum po dłuższej nieobecności. Praca, dom, święta, praca... i tak człowiek zapomina o całej reszcie. A szkoda. Dzięki Ci, Elfica, żeś mnie przywołała z powrotem. Taki mail od admina, to w sumie niezły sposób na ściągnięcie forumowiczów z (zadługiego) urlopu Very Happy

Przy okazji nadrabiania zaległości w czytaniu postów zauważyłem, że nie tylko ja zrobiłem sobie wolne na dłuższy czas. Wiele osób, które budowały to forum od początku, coś przestało tu zaglądać (przynajmniej sądząc po dacie ostatniego postu):
Nick_T - 26 Mar 2007 (świeże posty są z 18 Cze 2007)
Abberline - 24 Kwi 2007
Cukiernia ciast trujących - 28 Mar 2007
Sarak - 04 Kwi 2007
Cave Troll - 28 Mar 2007
Lord Of The Trees - 18 Kwi 2007
karii - 12 Sty 2007
Lilith - 05 Sty 2007
Moya - 10 Sty 2007

Czyżby na forum wszystko, co ciekawe zostało już powiedziane? A może środowisko RoS jest zbyt jednolite i nie ma o czym dyskutować - we wszystkim panuje wspólna zgoda, no a narzekanie na Giertycha też kiedyś się nudzi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Elfica

Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 18:41, 20 Cze 2007    Temat postu:

Świeża krew zawsze ożywia dyskusje, wiadomo... nowe poglądy, nowe uwagi... Ale tej świeżej krwi mało jest bo reklamy dobrej nie mamy... choć robię co mogę... To forum jest specyficzne, a RoS to żaden najnowszy hicik... zatem ludzie raczej nie poszukuję go z takim zapałem jak po obejrzeniu Lostów czy tym podobnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
May morning

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood

PostWysłany: Śro 19:08, 20 Cze 2007    Temat postu:

Ja tam zawsze wychodze z założenia że i tak liczy się jakosć a nie ilość - w tym wypadku osób, które tu bywają Smile A jakość jest wysoka Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Jana

Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 19:18, 20 Cze 2007    Temat postu:

Ja osobiście jak tu zaglądam to czuję się onieśmielona, ponieważ jestem w trakcie oglądania serialu o Robinie pierwszy raz od 10 lat. A tu większość zna ten serial na pamięć.
O czym ja mam rozmawiać z takimi znawcami?
Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Elfica

Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 19:38, 20 Cze 2007    Temat postu:

Hej Smile Obejrzyj sobie spokojnie serial... w tym czasie możesz pisać przecież w tematach niezwiązanych z RoS lepiej zapoznając się tym samym z nami Smile
Tutaj unikamy stersu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 21:53, 20 Cze 2007    Temat postu:

Jano!Liczy sie tu miłość do Robina a nie cytaty z filmu Very Happy Pisz śmiało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
May morning

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood

PostWysłany: Śro 23:31, 20 Cze 2007    Temat postu:

Owsze, owszem - Trufla dobrze prawi. Ja też serial pierwszy raz obejrzałam rok temu ale zakochałam się na amen Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Czw 10:06, 21 Cze 2007    Temat postu:

May- rok temu??
Ha to nie należysz do pokolenia, które w biegało z poobijanymi kolankami bo spadało z drzew i plakało bo bitwie na pałki bo ktos komus palucha ubił Very Happy
I nie próbowałas uporczywie zrobić łuku z patyka i gumki od majtek...co za czasy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
May morning

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood

PostWysłany: Czw 12:19, 21 Cze 2007    Temat postu:

No ba...ależ to wszystko robiłam. Tylko że nie wiedząc o ostnieniu RoS (człowieka oświeciło dopiero na starość). Ale w dzieciństwie zawsze mnie fascynował Robin Hood, Król Artur... Byłam do tego stopnia psychiczna, że zawsze chciałam mieć jednorożca <lol>. Oglądałam filmy typu Willow i w ogóle jakoś tak miałam swój świat (w sumie mam go do dzisiaj Wink). A RoS odkryłam rok, w sumie trochę ponad rok temu. Chciałam kupić sobie coś na dvd co zajęłoby mi trochę czasu, coś co bo mnie wciągnęło, coś przygodowego, ale nie głupiego. I zawsze przy RoS pojawiało się słowo - 'kultowy', no więc skoro serial był kultowy to musiałam go mieć. I od samego początku nie mogłam wyjść z podziwu. Jednocześnie zastanawiam się dlaczego nie widziałam tego wcześniej, hm...
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Orfeo

Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Pią 15:08, 22 Cze 2007    Temat postu:

Ja RoS oglądałem w wieku chłopięcym, jak leciał po raz pierwszy w TV. Pamiętam, że nie mogłem się doczekać nastepnego odcinka. Mój ulubiony zestaw Lego to było siedlisko ludzi Robina Very Happy

Po tym jak trafiłem na to forum, ściągnąłem serial "mułem", żeby obejrzeć po raz drugi i być na bieżąco z Waszymi dyskusjami. Obejrzałem pierwsze 4-5 odcinków i muszę przyznać, że przeżyłem rozczarowanie. W moich dojrzałych oczach nie zostało już wiele z magii tego serialu sprzed lat. Walki są jawnie symulowane, bohaterowie czarno-biali, ideologia niewyraźna, scenariusz przewidywalny. W sumie nic specjalnego. Oglądałem raczej z ciekawości, że może kolejny odcinek będzie lepszy. Może już za dużo naoglądałem się filmów z efektami specjalnymi, może już w ogóle za dużo się naoglądałem filmów i niewiele mnie już w filmach pociąga. Na pocieszenie moge powiedzieć, że w ramach eksperymentu sięgnąłem po drugi "cudowny" serial z dzieciństwa (proszę mnie nie osądzać po serialach, które oglądałem) - StarTrek NextGen (to ten z kpt. Picardem i empatką). Kiedyś potrafiłem obejrzeć 4 odcikni pod rząd, po dwa razy (skrupulatnie nagrywaliśmy razem z bratem każdy na video). Rozczarowanie moje było jednak tak wielkie, że postanowiłem więcej odcinków nie oglądać, żeby sobie nie psuć dobrych wspomnień z dzieciństwa: nuda!! i fabuła grubą nicią szyta!! Szkoda czasu na oglądanie.
Także moje krytyczne spojrzenie nie dotyczy tylko RoS'a, przeciwnie RoS na tle seriali mojej młodości wypada dość przyzwoicie. Nie na tyle jednak bym zdobył się na obejrzenie całości do końca.

Ponieważ jednak to forum podoba mi się samo w sobie (czyt. piszą tu fajni ludzie) /Nick_T już raz mnie zbeształ za wazeliniarstwo, ale ostanio rzadziej tu zagląda, więc może tym razem ujdzie mi na sucho Smile/ postanowiłem włączyć się do ogółu dyskusji. Nie muszę znać RoS scena po scenie, żeby z Wami rozmawiać.

Cytat:

Świeża krew zawsze ożywia dyskusje, wiadomo... nowe poglądy, nowe uwagi

Bez przesady, Elfico, z tym kultem świeżej krwi. Z perspektywy nowego, każde forum fanów jawi się jako mniej lub bardziej hermetyczne, dlatego trzeba sporej odwagi, żeby w ogóle przemówić swoim pierwszym postem. Później zaś, żeby nie "wypaść" z forum, trzeba poczuć sympatię do ludzi, którzy tu piszą, zakumplować się z nimi i mieć w miarę wspólne tematy.
Same tematy pochodzą w większości od starych forumowiczów - to oni są twórcami forum. Treścią zaś jest życie.
Dlatego szkoda mi, że tylu "starych" forumowiczów, których lubiłem czytać, zrobiło sobie tak długą przerwę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
May morning

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood

PostWysłany: Pią 15:56, 22 Cze 2007    Temat postu:

Ja też tak miałam z niektórymi filmami - niektóre nie tyle potraciły swój urok, ale gdy je oglądałam po latach nie miały tego czegoś. Ale jednak w przypadku RoS sprawa wygląda zupełnie inaczej. Co ciekawe, jak pisałam - nie mam porównania oglądanie teraz-oglądanie w dzieciństwie, ale jako że stara już jestem Wink - to obejrzenie serialu, tak starego i naciąganego chociazby jeśli chodzi o bezkrwawe zabójstwa Wink nie powinno zrobić na mnie żadnego wrażenia. A jednak zrobiło to wszystko na mnie ogromne wrażenie - i chyba właśnie dlatego, że w tym serialu jest mnóstwo rzeczy, których nie ma w serialach dzisiaj. Jest magia, ale nie taka, która jest oparta tylko na super hiper efektach specjalnych. Są bohaterowie, ktorzy są - nie wiem jak to ująć - idealni? Idealni w tym jacy są, nawet nie tyle że oni są przerysowani, bo tu bym się spierała, oni są właśnie jak z książki dla dzieci - trochę nierealni, ale jednocześnie swoją osobą coś wyrażają. Podoba mi się humor - bo wszystko jest takie ze smakiem, nie mamy tu opowieści o średniowieczu i typowo współczesnych, nawet i wulgarnych żartów. I wreszcie podoba mi się treść - przyjaźń, miłość (pocałunki bez wkładania sobie języka do gardła Wink) i ten cały idealizm Robina. Więc chyba wlaśnie dlatego serial tak mnie urzekł. W każdym razie oglądając go poczułam coś, co byłam w stanie poczuć w dzieciństwie oglądając inne seriale, czy bawiąc się w różne głupie zabawy Wink. A to niestety rzadkie uczucie.

I rozmawiając ze znajomymi, którzy oglądali serial w dziecństwie słysze, że mówią iż teraz się śmieją trochę z tych udawanych walk, ale nadal uważają to za serial swojego życia, dosłownie Smile. Więc coś w tym jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Jana

Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pią 18:57, 22 Cze 2007    Temat postu:

Pamiętam jak zachwyciłam sie RoS w dzieciństwie, a później drugi raz jak byłam nastolatką. Gdy ogladam go teraz udziela mi sie taka sama magiczna atmosfera jak kiedyś. Zauważam pewne niedoskonałości serialu, których kiedyś dostrzec nie potrafiłam, ale nie przejmuję się tym.

Ciekawe czy jeszcze bym umiała biegac po lesie z mieczem i łukiem jak kiedyś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin