Forum Robin of Sherwood Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Nasir (Mark Ryan)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Główne postacie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kacha739

Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Czw 19:38, 27 Maj 2010    Temat postu:

W sumie to miał najłatwiej. Nic prawie nie mówił, mieczami pomachał i wszystko Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mamoń

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 23:57, 27 Maj 2010    Temat postu:

Nie zapominaj, że musiał jeszcze zarośla wąchać w poszukiwaniu tropu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kacha739

Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pią 10:39, 28 Maj 2010    Temat postu:

dobrze, że jeszcze sarnich i końskich balastów nie wąchał i nie smakował Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pią 11:11, 28 Maj 2010    Temat postu:

Kacha739 napisał:
dobrze, że jeszcze sarnich i końskich balastów nie wąchał i nie smakował Smile


O fuuu Wink A w ogóle niektórzy tropiciele coś takiego praktykowali? A jeśli tak to czego się w ten sposób dowiadywali? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kacha739

Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pią 11:28, 28 Maj 2010    Temat postu:

Tak w niejednym filmie to widziałam. A miało to im powiedzieć, czy zwierzyna jest daleko czy blisko, im cieplejsze balasty tym bliżej. A po co lizali to nie wiem blllee Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Ser Guy Gajowy z Gisbern

Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Wto 20:26, 22 Cze 2010    Temat postu:

Hmm... Co do walki dwoma mieczami to nie jest ona aż tak trudna, dają sporą przewagę nad przeciwnikiem, ale tak perfekcyjne i bezbłędne użycie ich to już wielka sztuka.Co do tego, czy Nasir się uśmiecha, to nawet sporo, ale nigdy nie wybusza takim śmiechem jak np. John.
PS.Po obejrzeniu pierwszegosezonu miałem wątpliwości, czy Nasir umie mówić po angielsku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Airami

Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 20:19, 26 Cze 2010    Temat postu:

Pewnie jeszcze za dobrze nie umiał. Może uczył się ze słuchu jak Antonio w Trzynastym wojowniku? Wink
Mnie natomiast zastanawia o czym Nasir rozmawiał z Ryszardem w po ujawnieniu tożsamości króla.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Eteryczna

Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 20:18, 24 Lip 2010    Temat postu:

Niach niach, mój ulubiony : )
Przydałoby mi się jakiś avatar sprawić, jak koleżanka powyżej.

Mnie ciekawi, co powiedział w trzecim sezonie do Małego Johna i Roberta (Robina Białego) w odcinku "Cromm Cruac".
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Sob 20:25, 24 Lip 2010    Temat postu:

Eteryczna napisał:
Mnie ciekawi, co powiedział w trzecim sezonie do Małego Johna i Roberta (Robina Białego) w odcinku "Cromm Cruac".


Chyba nie do odcyfrowania, niezły belkot Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Eteryczna

Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 20:31, 24 Lip 2010    Temat postu:

Przecież wszystko jest dobrze wyartykułowane ; )
Co nie leży?

EDIT: Aha, dobra, nie zrozumiałam za pierwszym razem Laughing


Ostatnio zmieniony przez Eteryczna dnia Sob 20:33, 24 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Saburzanka

Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamora
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 21:02, 24 Lip 2010    Temat postu:

Ser Guy Gajowy z Gisbern napisał:
Próbował ktoś spisać wszystkie kwestie jakie wypowiada Nasir? Myślę że nie byłoby tego wiele - zwłaszcza po odjęciu wszystkich "salam"


Szkoda pergaminu Twisted Evil
Nie przesadzajmy, samymi umiejętnościami....hm, szermierczymi Nazir by czary mary odwalił i szatki rozpalił (Nazir? Upieram się przy "z"). Nie mówi wiele, a zawsze się myli Laughing Wystarczy liznąć nieco arabskiego, żeby zasłonę milczenia spuścić... Ale nie czepiajmy się. Wystarczy mu zakneblować usta i do roboty WIO!

Ser Guy Gajowy z Gisbern napisał:
Hmm... Co do walki dwoma mieczami to nie jest ona aż tak trudna, dają sporą przewagę nad przeciwnikiem, ale tak perfekcyjne i bezbłędne użycie ich to już wielka sztuka.
PS.Po obejrzeniu pierwszegosezonu miałem wątpliwości, czy Nasir umie mówić po angielsku.


Ja też. Ale ludzie, jak i zwierzęta - przynajmniej Ci bardziej obcykani w świecie multikulti - porozumiewają się cieleśnie Razz
Myślę jednak, że Nazir umiałby się wycofać po angielsku Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Sob 21:07, 24 Lip 2010    Temat postu:

A jednak - prawidłowa pisownia to "Nasir" Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Saburzanka

Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamora
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 22:43, 24 Lip 2010    Temat postu:

Hound of Lucifer napisał:
A jednak - prawidłowa pisownia to "Nasir" Wink


A według niby jakiej ortografii, orientalisto?
Bo chyba nie prawidłowej Evil or Very Mad

Od kiedy to Angole są specjalistami w arabistyce?
Lekka zadyszka - jak się wyprzesz muzułmańskiej Dżennet, to Ci daruję łaskawie Arrow
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Sob 23:34, 24 Lip 2010    Temat postu:

Saburzanka napisał:
Hound of Lucifer napisał:
A jednak - prawidłowa pisownia to "Nasir" Wink


A według niby jakiej ortografii, orientalisto?
Bo chyba nie prawidłowej Evil or Very Mad

Od kiedy to Angole są specjalistami w arabistyce?
Lekka zadyszka - jak się wyprzesz muzułmańskiej Dżennet, to Ci daruję łaskawie Arrow


Mnie wystarczy, że tak się przyjęło w serialu, to na ile to zgodne z zasadami pisowni niezbyt mnie pasjonuje, choć faktem jest, że momentami wymawiają to bardziej jako "z", niż "s".
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Saburzanka

Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamora
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Nie 6:20, 25 Lip 2010    Temat postu:

Hound of Lucifer napisał:
Mnie wystarczy, że tak się przyjęło w serialu, to na ile to zgodne z zasadami pisowni niezbyt mnie pasjonuje, choć faktem jest, że momentami wymawiają to bardziej jako "z", niż "s".


Jesteś zbyt ułożony, doprawdy. Rolling Eyes Nazir to z polska, powiedzmy, tak jak Gwidon zamiast Guya Very Happy

Nāsir (to i tak w transkrypcji uproszczonej) Tak naprawdę ... chciałam Ci tu wstawić zapis pierwotny, ale nie mogę wrzucić arabskich wężyków. W przybliżeniu według wymowy serialowej imię Nazira powinni zapisać raczej jako Naseer. Tak byłoby najbardziej fonetycznie w wersji RoS.

Pytanie do wielbicielek/wielbicieli Nāsira: A jak się Wam podobała walka ćwiczebna Saracena Kędzierzawego z Grendelem Złotookim? Idea

vesilene napisał:
Jak myślę "uśmiech Nasira" to przypomina mi się jeden wycięty fragment. Wówczas uśmiechnął się tak cieplutko, jak mały chłopczyk w piaskownicy. Może z tego powodu zabronili mu się uśmiechać na planie? Bo słodziutko uśmiechający się mroczny wojownik - to jakoś zupełnie jedno z drugim się nie składa.


Święte słowa! Nazir uśmiechał się najpiękniej z drużyny.

Sądzę, że z tegoż samego powodu zabronili się uśmiechać Gwidonowi, który miał przepiękny uśmiech - i to z głębokimi dołeczkami na pysiu. Uśmiechający się tak promiennie butny i niezbyt lotny faszysta to było dla scenarzystów za wiele.


Ostatnio zmieniony przez Saburzanka dnia Pią 23:02, 18 Lut 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Airami

Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Nie 11:19, 25 Lip 2010    Temat postu:

Eteryczna napisała:

Cytat:
Przydałoby mi się jakiś avatar sprawić, jak koleżanka powyżej.


To jest akurat małe ujęcie z Wiedźmy z Elsdon

Saburzanka napisała:

Cytat:
(Nazir? Upieram się przy "z")


Też tak myślałam (brzmi jakoś bardziej groźnie i tajemniczo), ale wydawcy płyt dali "Nasir" i tego się trzymam.

Saburzanka napisała:
Cytat:
Święte słowa! Nazir uśmiechał się najpiękniej z drużyny.


Podpisuję się pod tym obiema dłońmi Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Saburzanka

Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamora
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Nie 11:32, 25 Lip 2010    Temat postu:

Airami napisał:
To jest akurat małe ujęcie z Wiedźmy z Elsdon


Do diaska trzaska! Doprawdy? Byłam przekonana, że to wielbiciel Isadory z odcinka "Dziedzictwo". No to mi dałaś po nerach, Airami. I oświeciłaś...

Airami napisał:
Też tak myślałam (brzmi jakoś bardziej groźnie i tajemniczo), ale wydawcy płyt dali "Nasir" i tego się trzymam.


Tak, "Nazzzir" to brzmi właściwie jak orientalna wersja "spieprzaj dziadu" Laughing Ja sobie nie wyobrażam postaci czarnego kędzierzawego bez "z". Zzzzawsze już kojarzy mi się z tą literką, a że to nieortodoksyjnie, to trudno.

Airami napisał:
[Nazir uśmiechał się najpiękniej z drużyny] Podpisuję się pod tym obiema dłońmi Very Happy


A ja jeszcze dwiema nogami, bo trzeba dodać, że Nazir był najprzystojniejszy z całej drużyny. (Wybacz mi, Will, ale nie chcę kłamać)
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Airami

Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pon 13:29, 26 Lip 2010    Temat postu:

Saburzanka napisała

Cytat:
Do diaska trzaska! Doprawdy? Byłam przekonana, że to wielbiciel Isadory z odcinka "Dziedzictwo". No to mi dałaś po nerach, Airami. I oświeciłaś...


Ha! Rozgryzłaś mnie. To jednak on. Photoshop robi swoje Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Eteryczna

Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pon 19:40, 02 Sie 2010    Temat postu:

Saburzanka napisał:
Airami napisał:
[Nazir uśmiechał się najpiękniej z drużyny] Podpisuję się pod tym obiema dłońmi Very Happy


A ja jeszcze dwiema nogami, bo trzeba dodać, że Nazir był najprzystojniejszy z całej drużyny.


Czymże jeszcze mogę się podpisać? ; )
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Saburzanka

Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamora
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pon 19:59, 02 Sie 2010    Temat postu:

Eteryczna napisał:
Czymże jeszcze mogę się podpisać? ; )

Rozwianymi włosami? Wink
Kobiecy fetysz, nieprawdaż? Na szczęście, mam je długie i w naturalnym kolorze.

An-Nasir jest najpiękniejszym mężczyzną z drużyny banitów. Najlepiej zbudowanym i to pomimo 177 cm wzrostu jedynie oraz kędzierzawych, łatwo wypadających włosów. [Vesielene, ledwie 4 cm więcej niż szeryf, a Nazir miał gorsze nogi jednak!]
Gdyby An-Nasirowi dali się uśmiechać częściej niż dwa razy na trzy sezony, to podbiłby żeńską część widowni bezapelacyjnie.
Nie wiem, co widzą dorosłe już dziewczyny w Robinie Czarnym. Jestem wręcz przerażona tym zaślepieniem. Robin nr 1 pod względem męskiej seksualnośści jest fatalny - chudy, marny, chorowity. Zero męskich pośladków, normalnej klaty, zwykłego chłopa po prostu. Już lepszy pawik z Huntingdon! Żenada. Tylko natolatka naiwna może się naciąć na rzekome męskie uroki Robina Pierwszego (z brzegu), jak i młokos na uroki cielesne Marion. Tfu! Oni są wręcz aseksualni! Do komiksu OK, do gry aktorskiej OK, ale od łoża jak najdalej ! Porządne kobiety zawsze zwracają uwagę na męskie pośladki - jak ich nie ma, to dno. Mężczyżni normalnie patrzą na kobiecy biust - jak go nie ma, to niezła wtopa. Tak dla moich męskich znajomych, jak i dla mnie kobieta bez biustu to po prostu jakaś mimoza i tyle. Lubię Marion tak po kobiecemu, solidarnościowemu. Uważam też, że jest śliczna po prostu. Estetycznie jest przeurocza, ale pod względem tzw. podobania się jest dla mnie właśnie aseksualna - poza scenami z Owenem. W Clun pokazała, że jest niezłą żeńską krwiopijczynią. Była cudowna i nie raził mnie wtedy jej zerowy biust. Dała z siebie wszystko, ale porzuciła supermęskiego małżonka i znów miała u mnie minus. Płaska anglosaska deska, która nie rozwinie swojej kobiecości bez pomocy Owena. Swoją drogą, straszna perspektywa Razz Ale cieszę się, że w scenach z Clun Marion pokazała zmysłowy pazur. Była boska!

No cóż, dla mnie kultową sceną jest walka męskiego Grendela z męskim An-Nasirem w podziemiach zamkku Clun i tyle. Obaj mają porządne męskie plecy i niezłe męskie pośladki. O reszcie osób z litości nie wspomnę!


Ostatnio zmieniony przez Saburzanka dnia Wto 8:32, 03 Sie 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Główne postacie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin