Forum Robin of Sherwood Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Czy RoS Was do czegoś zainspirował?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Ailleann

Gość


PostWysłany: Czw 12:11, 10 Sty 2008    Temat postu:

Eee, tam, emanuel, to nie takie wiedźmy są Very Happy Takie to mają kapelusz specjalny, z wzmocnieniami z wikliny, taki, co to wytrzymuje uderzenie spadającego domu. Najlepiej z dopiskiem "Niania Ogg poleca" i w ogóle. Takie to walczą głowologią, żadne różdżki im niepotrzebne, chyba, żeby zamieniać wszystko w dynie.
To ja może skończę ten mocno hermetyczny tekst...
Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Deirdre

Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 12:47, 10 Sty 2008    Temat postu:

Głowologię nawet studiuję w swej współczesnej formie Wink
A kapelusza nie potrzebuję, wystarczy ubierać się na czarno i pentagram w odpowiednim miejscu - wszak nie warto być czarownicą, jeśli nikt o tym nie wie... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Czw 14:01, 10 Sty 2008    Temat postu:

Deirdre:
Cytat:
A kapelusza nie potrzebuję, wystarczy ubierać się na czarno i pentagram w odpowiednim miejscu - wszak nie warto być czarownicą, jeśli nikt o tym nie wie...


Są takie co nie muszą sie ubierac na czarno - mogą byc na różowo i tak wszyscy rozpoznają Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
vesilene

Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 18:52, 26 Lis 2008    Temat postu:

Sorry za odgrzebywanie starych śmieci i przede wszystkim zakładanie tematów, które już są :] Nie bijcie i nie każcie - sama ochotniczo zapoznam się z Arthurem...

Widzę, że strzelanie z łuku przeważa wśród skutków inspiracji serialem. Panoszy się trochę zainteresowanie historią... hmm.. całkiem całkiem Smile

Z najbardziej w świecie idiotycznie skonstruowanego łuku (krzywy patyk z lasu + drut do wieszania bielizny) strzelałam w dzieciństwie do... tak sobie strzelałam Smile Pamiętam moment, kiedy lało jak z cebra, a mieliśmy na działce spory usypany kopczyk ziemi. I przyszło mi wówczas do głowy, że klimat się zrobił dołujący, jak w ostatnim odcinku z brunetem. Toteż stanęłam na tym kopczyku w płaszczu z kapturem oczywiście i udawałam, że wysyłam w niebo ostatnią strzałę. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Obecnie nawet z chęcią bym sobie postrzelała, ale że mam za sobą parę wizyt na normalnej strzelnicy, toteż muszę wyznać, że jednak zdecydowanie bardziej wolę broń cięższą, głośniejszą i groźniejszą Smile

Z ciekawostek: w przedszkolu (albo szkole, nie pamiętam) bawiłam się z koleżanką w Robin Hooda. Ja oczywiście chciałam być Robinem, ale ona uparła się Marion. I najgorsze było to, że strasznie chciała się ze mną całować w krzakach! Na szczęście udało mi się od tego jakoś wymigać.

Zainteresowanie średniowieczem także było nieuniknione. RoS bardzo wyrył w mojej pamięci własną wizję Wieków Średnich. Myśląc o Średniowieczu mam zawsze w głowie krajobrazy z RoS.

Ostatnio po kolejnej dawce serialu dla odmiany zainteresowałam się postrzeganiem kobiet w Średniowieczu. Przy okazji, ponieważ trafiłam na dosyć wiarygodne źródło, które donosi, że kobiety się wówczas niezbyt dokładnie myły (że tak delikatnie powiem), toteż doznałam wręcz obsesji na tym punkcie. Tzn. próbuję odszukać jakieś inne wiarygodniejsze źródło, które w istocie opisuje, jak to dokładnie było z tą higieną. Chyba, że ktoś z Was wie coś na ten temat, to będę bardzo wdzięczna za informację + źródło. Mam dwie napoczęte książki, w których może coś znajdę, jak doczytam (a czasu nie mam na czytanie).

Ponadto czasami choruję na chorobę, która polega na studiowaniu języka, który do niczego mi się nie przyda, ponieważ jest albo wymarły, albo właśnie wymierający. Moja kumpela jest akurat dobrą specjalistką od Middle English (którym oczywiście posługiwać się mieli ludzie w czasach Robina). Ja natomiast zachwyciłam się obecnie anglosaskim, czyli językiem używanym na terenie Anglii jeszcze przed inwazją Normanów. Jest piękny... no po prostu... Dla ciekawych podaję ścieżkę do fantastycznie nastrojowego filmiku z modlitwą "Ojcze nasz" w tym właśnie języku. Aż ciarki po plecach przechodzą Smile

The Lords Prayer in Old English from the 11th century
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
przykuta

Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wikipedia
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Wto 15:26, 30 Mar 2010    Temat postu:

Do czego? Do wszystkiego? Skąd mój nick (Przykuta to postać równie czarna jak de Belleme, tylko że lokalny folklor). Gdzie zrobiona fotka - w miejscu, gdzie Przykuta żył. gdzie - oczywiście na skraju lasu, który mroczność ma niczym Sherwood.

Przez jakiś czas kombinowałem, jak zebrać team i wyjechać gdzieś w Bieszczady, gdzieś poza. Porzucić totalnie wszystko i powrócić do tamtego świata. teraz czasami kolejne, nieistniejące i nie tak dobre odcinki się śnią. Czasami coś migocze, jak chociażby ta impreza, którą robiłem rok temu:

[link widoczny dla zalogowanych]

A tym roku z mniejsza ekipą zaszywam się na tydzień w Borach Tucholskich Smile

Oczywiście o tym by zabrać bogatym i podzielić się tym, co się ma niebogatym nie wspominam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 6:57, 31 Mar 2010    Temat postu:

przykuta:
Cytat:
A tym roku z mniejsza ekipą zaszywam się na tydzień w Borach Tucholskich


Super pomysł- zazdroszczę - po obijaniu sie o ludzi w przepełnionych tramwajach - pomysł jak marzenie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
przykuta

Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wikipedia
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Nie 19:01, 04 Kwi 2010    Temat postu:

1-7 lipca jakby co Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kacha739

Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 12:24, 05 Maj 2010    Temat postu:

Z miłą chęcią bym się zdecydowała ale jednak zwycięża zwykła proza życia.

Dzięki serialowi kocham lasy, piesze wędrówki. Średniowiecze też mnie zainspirowało, ale nie po to żeby znać jakieś daty bo do nich nigdy głowy nie miałam, ale sam styl życia ówczesnych ludzi, wartości jakie były ważne. Honor i odwaga ponad wszystko. Oczywiście i mendy społeczne też były, ale zdecydowanie więcej było rycerzy. Po prostu wydaje mi się, że w jednym z moich poprzednich żyć byłam mieszkanką Sherwood.
Strzelanie z łuku niestety mi nie wyszło ale jazda konna jak najbardziej. Mieczami jeszcze nie walczyłam ale myślę, że wszystko przede mną. Nie widać po mnie, że jestem fanką Robina bo nie ubieram się jakoś specjalnie po prostu mam wszystko głęboko w sercu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 12:32, 05 Maj 2010    Temat postu:

Kacha739:
Cytat:
Nie widać po mnie, że jestem fanką Robina bo nie ubieram się jakoś specjalnie po prostu mam wszystko głęboko w sercu.


Heh a ja sie ma ubierać fan Robina?? W taki kubrak co miał Will i na tym lisć kapusty? (jak go oblali pomyjami - przy walce z Blondynem) Very Happy
I do tego wiązane skórzane spodnie, obowiązkowo bez majtek Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kacha739

Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 21:36, 05 Maj 2010    Temat postu:

No może nie, choć przyznaję, że jakbym zobaczyła takiego z gołym dupskiem to bym raczej pomyślała, że to jakiś zboczeniec a nie zagorzały fan Willa Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Szymon

Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Nie 23:40, 05 Wrz 2010    Temat postu:

No dobra, może zbyt pochopnie o tym piszę, ale wycofać i tak już się nie mogę. Jakoś ponad rok temu zacząłem pisać fanfiction. Początkowo miało być to opowiadanie, ale fabuła zaczęła tak się rozrastać, że będzie to powieść, i to niemała. Mam już napisane 240 stron, a to nie jest nawet połowa. Akcja fanfiction dzieje się gdzieś… pomiędzy pierwszym, a trzynastym odcinkiem Smile Powieść jest wielowątkowa, oprócz głównej intrygi występują wątki poboczne, niektóre z nich uzupełniają niedokończone wątki serialu. Występuje mnóstwo postaci, od tych najważniejszych, poprzez postacie znane z pojedynczych odcinków, bohaterów wymyślonych przeze mnie, aż na epizodach w rodzaju starego więźnia ze szczurem skończywszy. Akcja rozciąga się na wiele miejsc; jest magia, dużo walk, przygód, czarnych charakterów i trzy wątki miłosne.

Zadanie karkołomne, jak wyprawa na zamek Clun – ma to być powieść epicka i w duchu serialu (choć pewne rzeczy mogą się wydać zaskakujące). Być może postawiłem sobie poprzeczkę zbyt wysoko. Nie wiem kiedy to skończę – za rok? Dwa? Może pięć lat? Przy tym tempie i z miesięcznymi przerwami tyle może to potrwać. Generalnie nie jest łatwo, choć z drugiej strony myślałem, że będzie o wiele trudniej. Problem jednak w tym, że ta powieść byle jaka być nie może. Nie wiem, czy mi się to uda. Napisać książkę tak, by czytając ją słyszeć muzykę Clannad i mieć przed oczami obrazy mglistego Sherwood? Marzenie. Ale przynajmniej jednej rzeczy mogę być pewny: intryga jest naprawdę fajnie sklejona. Trust me Wink

Jeśli plan zostanie zrealizowany w 100% i uda mi się to wszystko dowieźć do końca, może wyjść z tego naprawdę fajna rzecz. Może też być tak, że okaże się to niewypałem. Dlatego proszę Was, drodzy forumowicze, o wsparcie. Duchowe i merytoryczne. A także porządnego kopa w dupę, bym wreszcie zwiększył tempo. Co jakiś czas będą też na forum pojawiać się z mojej strony mniej lub bardziej głupie pytania (stąd między innymi moje dociekania o pochodzenie ekipy z Clun) i myślę, że przy wspólnym wysiłku uda nam się pewne serialowe zagadki rozwiązać.

Póki, co jestem dobrej myśli. I mam nadzieję, że kiedyś w końcu to napiszę Smile

Pozdrawiam serdecznie Smile


Ostatnio zmieniony przez Szymon dnia Pon 0:01, 06 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pon 8:27, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Gorąco kibicuję tej inicjatywie Smile

Pytaj śmiało, pomogę na ile będę umiał, a w kwestii mitów, czy różnych zagadnień dotyczących kultury i ludów średniowiecza widzę, że mocne są nasze forumowe koleżanki Smile

Co do okresu, gdy dzieje się akcja to jak liczysz odcinki od 1 do 13? To znaczy jak liczysz te podwójne? Czy jest to od początku do "The Greatest Enemy" włącznie, czy od początku do "The Power of Albion" włącznie? Chyba to drugie, bo pytasz o chłopaków z Clun.

Druga kwestia to fakt, że używasz postaci, które są chyba chronione prawem autorskim. W sumie powstaje wiele fanficów, duża część z nich jest wydawana w zbiorach, które są sprzedawane, więc autorzy mają z tego jakieś profity, nie wiem jak jest to rozwiązane prawnie, nie znam się. Ale gdybyś wydał normalnie książkę, to teoretycznie właściciel praw autorskich mógłby Cię "ścignąć". Jakie masz plany? Czy i jak chcesz to wydać? Czy może piszesz to "do szuflady", ewentualnie dla wąskiego grona fanów RoS i nie będziesz z tego czerpał dochodu?

Fajnie by było, gdybyś co jakiś czas zamieszczał fragmenty swojego fanfica - jeśli się na to zdecydujesz, to może załóż oddzielny temat o nim, żeby było to dobrze wyeksponowane. Ogólnie chętnie dowiedziałbym się więcej, może uchylisz rąbka tajemnicy i napiszesz coś jeszcze, mniej więcej o intrydze?

Niniejszym otrzymujesz kopa w dupę, o którego prosiłeś Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Szymon

Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pon 10:16, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Wielkie dzięki Smile

Akcja dzieje się między "Czarnoksiężnikiem", a "Największym wrogiem", a głównym bohaterem jest oczywiście czarny Robin. Chłopaki z Clun również się pojawiają, ale wierz mi, zadbałem o to, by logicznie współgrało to z serialem.

Co do praw autorskich to jest to niewątpliwie problem. Póki co o tym nie myślę, piszę dla samej frajdy i na dzień dzisiejszy zależy mi przede wszystkim na tym by to skończyć. Najbezpieczniej będzie jednak założyć jakąś stronkę i opublikować to w necie (za to nikt chyba nie ściga). A jeśli znajdzie się ktoś, kto będzie chciał to wydać, proszę bardzo, niech wydaje i wszelkie drobiazgi załatwia z właścicielami praw autorskich. W końcu, jak wspomniałeś, pojawiają się oficjalne zbiory fanfików, dlaczego wśród nich nie miałby znaleźć się też mój? Póki co jednak pozostawiam to wszystko w sferze własnych fantazji Smile

Oczywiście, jeśli większość będę miał już napisaną, podzielę się fragmentami. Nie chcę póki co zapeszać, nie wiadomo, czy to się spodoba. Dużo przede mną jeszcze pracy, potem dochodzi oczywiście szlifowanie dialogów, uzupełnianie opisów przyrody, zamków, opactw etc. Masa roboty. Intrygi nie chcę zdradzać, gdyż musiałbym mówić bardzo enigmatycznie albo wyjawić zbyt wiele i tym samym odebrać potencjalnym czytelnikom przyjemność z odkrywania kolejnych faktów przybliżających do rozwikłania całej tajemnicy Smile Zapewniam jednak, że będzie ciekawie i zaskakująco Smile

Jeszcze raz dziękuję za otrzymanego kopa w dupę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pon 10:39, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Szymon napisał:
Najbezpieczniej będzie jednak założyć jakąś stronkę i opublikować to w necie (za to nikt chyba nie ściga).


To na pewno Smile

Szymon napisał:
W końcu, jak wspomniałeś, pojawiają się oficjalne zbiory fanfików, dlaczego wśród nich nie miałby znaleźć się też mój?


No tak, ale musiałbyś się skontaktować z kimś z zagranicy, no i przetłumaczyć to, najlepiej na angielski, bo niestety u nas nie ukazują się żadne RoSowe fanfiki.

Pewnie znasz tę stronkę, ale na wszelki wypadek podam, może ktoś skorzysta - tu jest o fanfikach RoS:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu okładka oficjalnej nowelizacji większości odcinków RoS - można kupić niedrogo na eBayu, polecam, może przydać się przy pisaniu:
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Hound of Lucifer dnia Pon 10:41, 06 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Szymon

Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pon 11:06, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Hound of Lucifer napisał:
A tu okładka oficjalnej nowelizacji większości odcinków RoS - można kupić niedrogo na eBayu, polecam, może przydać się przy pisaniu:
[link widoczny dla zalogowanych]


Koniecznie muszę się z tym zapoznać. Czytałeś to już może? Jest to jakoś fajnie napisane, czy raczej w prostym języku a la "Robin Hood" Kraszewskiego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pon 11:17, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Szymon napisał:
Hound of Lucifer napisał:
A tu okładka oficjalnej nowelizacji większości odcinków RoS - można kupić niedrogo na eBayu, polecam, może przydać się przy pisaniu:
[link widoczny dla zalogowanych]


Koniecznie muszę się z tym zapoznać. Czytałeś to już może? Jest to jakoś fajnie napisane, czy raczej w prostym języku a la "Robin Hood" Kraszewskiego?


Mam tę książkę, dotychczas czytałem tylko fragmentami, ale planuję przeczytać całość. Z tego co widziałem to jest to wierne oddanie tego, co widzimy na ekranie, choć zdarzają się drobne różnice (np. Robin ginie od mieczy, a nie bełtów z kusz). Napisane sprawnie, dość prostym językiem, więc osoba przeciętnie znająca język angielski spokojnie sobie poradzi, najwyżej poszuka pojedynczych słów w słowniku. Więcej napiszę, jak przeczytam całość - w sumie właśnie przypomniałem sobie, że warto to zrobić, więc chyba zabiorę się za to "na dniach" Smile

EDIT:
A wersji Kraszewskiego nie znam, więc nie porównam - ogólnie jestem fanem serialu, ale nie śledzę z reguły innych filmów i seriali, ani nie czytam innych książek o Robin Hoodzie.


Ostatnio zmieniony przez Hound of Lucifer dnia Pon 11:20, 06 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Szymon

Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pon 11:44, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Hound of Lucifer napisał:
EDIT: A wersji Kraszewskiego nie znam, więc nie porównam - ogólnie jestem fanem serialu, ale nie śledzę z reguły innych filmów i seriali, ani nie czytam innych książek o Robin Hoodzie.


No wersja Kraszewskiego to taka bajeczka jest Smile Kupiłem ją rok temu, ale raczej do niczego mi się ona nie przyda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Squonk

Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: somewhere
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Wto 2:31, 07 Wrz 2010    Temat postu:

Szymonie dawaj na forum swoją powieść ale mnie zaciekawiłeś
To kreatywna rzecz aby rozwijać wątki RoS i ciąg dalszy pisać lub rozszerzać całość
Szacunek
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin