Forum Robin of Sherwood Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Wpadki w serialu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
magdarh

Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 21:08, 01 Lis 2008    Temat postu:

gregor.80 napisał:
Z tego co mi wiadomo kobiety sluzace bogu winny byc "czyste",sa pod tym wzgledem gruntownie badane.



Oj kompletnie odbiegacie od prawdy. Skąd to dziwne przekonanie o gruntownym badaniu. Prędzej sprawdzało się/badało kobiety przed zamążpójściem czy na pewno są dziewicami. Co wg mnie było upadlające dla kobiet.CO do zakonu raczej nigdy tak nie było.
Każda wdowa czy wdowiec mogą wstąpić do zakonu. Niestety w praktyce wygląda to tak że starszych ludzi się nie przyjmuje. I powiem więcej nawet nie wdowcy ale nawet żonaci mogą za zgodą współmałżonka wstąpić do zakonu. I jak najbardziej kobiety po urodzeniu dzieci , gdy już są odchowane a dana osoba chce się spełnić służąc Bogu przez wstąpienie do zakonu. Są też zakony świeckie. Wstępuje się do nich będąc w domu i żyjąc normalnie z tym że trzeba spełniać pewne modlitewne obowiązki. Moja babcio-ciocia w takim była. O czym dowiedziałam się dopiera jak zmarła i była pochowana w habicie. Także wstąpienie Marion do zakonu absolutnie nie jest żadną wpadką, a moim zdaniem bardzo właściwym zakończeniem.


Szymon napisał:
Podczas oglądania któryś raz z kolei ucieczki przed Templariuszami trafiłem na coś, na co wcześniej nie zwróciłem uwagi. Chodzi o ujęcie, w którym Robin i Marion strzelają z łuków do atakujących rycerzy. W outtakes pojawia się motyw, kiedy aktorzy podchodzą do kolejnych, nieudanych prób tego ujęcia. Zwłaszcza Judi Trott nie radzi sobie z łukiem Smile I widać to także w filmie. Wprawdzie udało jej się tym razem wystrzelić, ale również wyszło to strasznie nieudolnie. Wykrzywiła minę, jakby miała się od tego łuku co najmniej poparzyć Smile



Masz rację. Faktycznie. To się nazywa kojarzenie faktów Smile
A ja zauważyłam jeszcze coś. Po raz kolejny oglądam II odcinek w którym Robin wyciąga srebrną strzałę z klaty barona. Strzała nota bene bez śladu krwi o czym już pisałam. Rolling Eyes Ale spójrzcie na oczka Barona, jak ładnie sobie mrugnął pośmiertnie. Jest to tak wyraźne aż dziwne że nigdy wcześniej tego nie zauważyłam. Ale to zapewne dlatego że uwagę skupiam zawsze na Robinie. Very Happy


Ostatnio zmieniony przez magdarh dnia Sob 21:22, 01 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
magdarh

Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Nie 12:44, 16 Lis 2008    Temat postu:

Mam kolejną wpadkę- motyw szyty grubymi nićmi. We "Władcy drzew" szef bandy Gisburna siedząc na koniu pije sobie z worka skórzanego. Po drugiej stronie rzeki Robin strzela do worka i strzała wyrywa mu go z rąk. Wyraźnie tam widać przywiązany sznurek za który ktoś pociąga. Zwróciłam na to uwagę ponieważ wygląda to dosyć nienaturalnie. Zanim strzała Robina trafia widać jak do worka z piciem przywiązany jest naprężony sznurek.

W tej samej scenie widać na lewym skraju kadru za Robinem i Johnem w lesie stoi współcześnie ubrany facet - czarne spodnie, czerwony pulowerek i biały kołnierzyk. Stoi sobie i obserwuje nagrywaną scenę.Smile)))


Ostatnio zmieniony przez magdarh dnia Śro 21:53, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
gieferg

Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 15:59, 30 Gru 2008    Temat postu:

gregor.80 napisał:
Masz na mysli scene w czasie walki banitow w wiosce?.Kiedy po tym jak Maly John rzuca w łeb zolnierzowi swoim kijem widzimy walczacego robina i za jego plecami cos sie rusza.Ja do tej pory myslalem ze to zolnierze biegnacy za drzewami na pomoc szeryfowi.


Oglądałem tę scenę jakies 20 razy pod rząd żeby się dopatrzyć tam tego pociągu i jak dla mnie to są żołnierze.


Ostatnio zmieniony przez gieferg dnia Wto 16:00, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
husaria

Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pią 19:51, 02 Sty 2009    Temat postu:

Ja zauważyłem że Szkarłatny biega w obuwiu, które ma dziwnie znajomy protektor. Dokładniej ma spód butów taki sam jak współczesne wszelkiej maści buty zimowe, glany itp.

Jeszcze fajne też są momenty jak w "największym wrogu" gdzie atakujący Robina żołnierze mają powbijane w klaty strzały. Dzięki temu owe strzały są w dwóch miejscach na raz; w wątłych klatach trooperów i u Robina Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Ailleann

Gość


PostWysłany: Pią 10:47, 05 Lut 2010    Temat postu:

Ha, znalazłam kolejny błąd.
W odcinku "The Sorcerer", kiedy Robin odwozi Marion do klasztoru, pogoda typowo brytyjska, pochmurno i tak dalej, żegnają się, Marion znika za bramą, Robin się smuci, pogoda razem z nim, następuje jakieś niesamowite zakrzywienie czasoprzestrzenne i Marion, wraz z prowadzącą ją zakonnicą, idzie korytarzem w pełnym słońcu. Powrót na "przedbramie" - mgiełka, ponurość i - pogoda typowo brytyjska.
Może to metafora jakowaś miała być? Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pią 11:36, 05 Lut 2010    Temat postu:

Ailleann, szacun za spostrzegawczość, ja bym nigdy na taką rzecz nie zwrócił uwagi Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Ailleann

Gość


PostWysłany: Pią 11:43, 05 Lut 2010    Temat postu:

Dzięki Very Happy
Ale wiesz, takie rzeczy zauważa się całkowicie przypadkowo, nigdy nie oglądałam serialu z nastawieniem "a teraz wypatrzę dwadzieścia nowych błędów, których nikt jeszcze nie zauważył".
Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pią 22:19, 05 Lut 2010    Temat postu:

Jasne, ja też nie oglądam z takim nastawieniem, choć kiedyś może gdy będę miał nadmiar wolnego czasu to obejrzę serial z listą błędów podaną na [link widoczny dla zalogowanych] w ręce i będę ich wypatrywał Smile

Interpretacja powyższej sceny: Marion przy Robinie gaśnie, a nabiera blasku gdy jest sama Wink Wniosek: wbrew pozorom w głębi serca Marion chce być singielką Wink


Ostatnio zmieniony przez Hound of Lucifer dnia Pią 22:20, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
przykuta

Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wikipedia
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Wto 14:58, 30 Mar 2010    Temat postu:

magdarh napisał:
Masz rację. Faktycznie. To się nazywa kojarzenie faktów Smile
A ja zauważyłam jeszcze coś. Po raz kolejny oglądam II odcinek w którym Robin wyciąga srebrną strzałę z klaty barona. Strzała nota bene bez śladu krwi o czym już pisałam. Rolling Eyes Ale spójrzcie na oczka Barona, jak ładnie sobie mrugnął pośmiertnie. Jest to tak wyraźne aż dziwne że nigdy wcześniej tego nie zauważyłam. Ale to zapewne dlatego że uwagę skupiam zawsze na Robinie. Very Happy


A mnie ciary przeszły, gdy to mrugniecie zauważyłem. Ja jakoś dosłownie wszystko brałem i każdy błąd tylko zwiększał mistycyzm RoSa Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kacha739

Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 11:22, 01 Maj 2010    Temat postu:

Jak do tej pory nie zauważyłam tylu wpadek. Ale teraz wpadłam w okres w którym w każdej wolnej chwili oglądam RoS i na pewno będę zwracała baczną uwagę na te sceny. Fajnie będzie się trochę pośmiać Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Alith

Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Nie 20:09, 02 Maj 2010    Temat postu:

Właśnie oglądałem 3 sezon - odcinek 4 'Inheritance' - Will jak się wspinał po murze, zarzucił nogę na mur centralnie w strone kamery - a tam podeszwa wyprofilowana. To tłumaczy czemu zawsze uciekali żołnierzom - dobre Nike'i Wink

Mi te 'wpadki' w ogóle nie przeszkadzają - i tak jest to jeden z najlepszych serialów, a z lat 80tych. Porównajcie ile wpadek np było w Matrix'ie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Pon 14:07, 03 Maj 2010    Temat postu:

Alith napisał:
Właśnie oglądałem 3 sezon - odcinek 4 'Inheritance' - Will jak się wspinał po murze, zarzucił nogę na mur centralnie w strone kamery - a tam podeszwa wyprofilowana. To tłumaczy czemu zawsze uciekali żołnierzom - dobre Nike'i Wink


Tak, to jedna z lepszych wpadek Smile Wyłapali ją zresztą tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

In The Inheritance, as Will Scarlet is climbing over the wall of the castle, we have a lovely view of his very modern rubber-soled climbing boot.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kacha739

Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Czw 14:52, 06 Maj 2010    Temat postu:

W 1 serii w trakcie konkursu łuczniczego widać szyby w oknach zamku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Airami

Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pon 20:58, 17 Maj 2010    Temat postu:

Władca drzew.

Podczas finałowej walki Robin uderza Bertranda w twarz. Widać i prawie słychać jak miecz wypada mu z dłoni, a zaraz w następnym ujęciu chłopina już zdrowo nim wymachuje. Czyżby działanie Hernowego błogosławieństwa Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kacha739

Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Nie 20:41, 23 Maj 2010    Temat postu:

W 3 serii w "Rutterkinie" w trakcie zapasów, a w zasadzie ujeżdżaniu siebie nawzajem, widać na ułamek sekundy śliczne protektory Willa. Dokładnie te same co w "Dziedzictwie" Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Nie 22:52, 23 Maj 2010    Temat postu:

Kacha739 napisał:
W 3 serii w "Rutterkinie" w trakcie zapasów, a w zasadzie ujeżdżaniu siebie nawzajem, widać na ułamek sekundy śliczne protektory Willa. Dokładnie te same co w "Dziedzictwie" Smile


A to ciekawe, bo o ile te buciki w "The Inheritance" zostały wypatrzone i zostało to uwzględnione w spisie wpadek tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] to ich pojawienie się w "Rutterkinie" to dla mnie nowość, muszę popatrzeć przy najbliższym oglądaniu tego odcinka Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mamoń

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 23:03, 26 Maj 2010    Temat postu:

Trufla napisał:
A ja właśnie oglądam ostatni odcinek 2 serii i rzuciło mi się w oczy, ze Nasir biega ze sztyletem po wiosce Wickam zabijając kolejnych niebieskich a sztylet ma czysty cały czas - tak na logikę powinni go pochlapać jakimś keczupem Razz


To akurat nie wpadka. Zwróćcie uwagę że w serialu praktycznie w ogóle nie ma krwii, a drastyczne sceny są zawsze "w domyśle".
Reżyser tłumaczył że to celowe zagranie-ażeby poruszyć wyobraźnią widza, zamiast podawać mu na tacy wszystko jak lezie. Jak dla mnie tłumaczenie dość pokrętne - myśle że producentom po prostu zależało na wcześniejszej godzinie emisji. Stąd krwi tyle co kot nakrwawił Wink

Setki scen rycerzy którzy dostają prosto w serce, czy w krtań, bez kropli krwi. Robin w drugiej części Czarownika wyciągający srebrną strzałę z ciała denata, też nie zostaje ochlapany krwią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kacha739

Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 23:09, 26 Maj 2010    Temat postu:

mamoń napisał:
Trufla napisał:
A ja właśnie oglądam ostatni odcinek 2 serii i rzuciło mi się w oczy, ze Nasir biega ze sztyletem po wiosce Wickam zabijając kolejnych niebieskich a sztylet ma czysty cały czas - tak na logikę powinni go pochlapać jakimś keczupem Razz


To akurat nie wpadka. Zwróćcie uwagę że w serialu praktycznie w ogóle nie ma krwii, a drastyczne sceny są zawsze "w domyśle".
Reżyser tłumaczył że to celowe zagranie-ażeby poruszyć wyobraźnią widza, zamiast podawać mu na tacy wszystko jak lezie. Jak dla mnie tłumaczenie dość pokrętne - myśle że producentom po prostu zależało na wcześniejszej godzinie emisji. Stąd krwi tyle co kot nakrwawił Wink

Setki scen rycerzy którzy dostają prosto w serce, czy w krtań, bez kropli krwi. Robin w drugiej części Czarownika wyciągający srebrną strzałę z ciała denata, też nie zostaje ochlapany krwią.



Serial był kierowany głównie do młodzieży dlatego nie było krwi, co bardzo mi się podoba bo teraz nawet w niektórych bajkach dla dzieci jest rzeź Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kacha739

Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 22:39, 29 Maj 2010    Temat postu:

Hound of Lucifer napisał:
Kacha739 napisał:
W 3 serii w "Rutterkinie" w trakcie zapasów, a w zasadzie ujeżdżaniu siebie nawzajem, widać na ułamek sekundy śliczne protektory Willa. Dokładnie te same co w "Dziedzictwie" Smile


A to ciekawe, bo o ile te buciki w "The Inheritance" zostały wypatrzone i zostało to uwzględnione w spisie wpadek tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] to ich pojawienie się w "Rutterkinie" to dla mnie nowość, muszę popatrzeć przy najbliższym oglądaniu tego odcinka Smile


a więc przyznaję się do błędu ale tylko maleńkiego otóż ten protektor nie jest Willa tylko Mucha w 4min 40 którejś sekundzie Shocked

ha i kto się teraz z Mucha będzie śmiał Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Nie 11:19, 30 Maj 2010    Temat postu:

Kacha739 napisał:
Hound of Lucifer napisał:
Kacha739 napisał:
W 3 serii w "Rutterkinie" w trakcie zapasów, a w zasadzie ujeżdżaniu siebie nawzajem, widać na ułamek sekundy śliczne protektory Willa. Dokładnie te same co w "Dziedzictwie" Smile


A to ciekawe, bo o ile te buciki w "The Inheritance" zostały wypatrzone i zostało to uwzględnione w spisie wpadek tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] to ich pojawienie się w "Rutterkinie" to dla mnie nowość, muszę popatrzeć przy najbliższym oglądaniu tego odcinka Smile


a więc przyznaję się do błędu ale tylko maleńkiego otóż ten protektor nie jest Willa tylko Mucha w 4min 40 którejś sekundzie Shocked

ha i kto się teraz z Mucha będzie śmiał Very Happy


Muszę zobaczyć, w każdym razie udało Ci się znaleźć "wpadkę", której nie uwzględniono na [link widoczny dla zalogowanych] - gratulacje Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin