Forum Robin of Sherwood Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
[Ankieta]Kto lepiej wcielił sie w rolę Robin Hood'a
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie

Kto lepiej wcielił sie w rolę Robin Hood'a
Michael Praed
75%
 75%  [ 62 ]
Jason Connery
24%
 24%  [ 20 ]
Wszystkich Głosów : 82

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
May morning

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood

PostWysłany: Sob 21:06, 16 Gru 2006    Temat postu:

A dla mnie Connery zostanie kimś w rodzaju statysty. W ogóle jakoś mnie nie obchodził i dlatego 3 serię też oglądałam tylko raz. Nie mogę jednak pojąć, że niektórzy uważają, iż dobrze grał. Dla mnie był bardzo sztuczny i sztywny. Ale o tym już chyba pisałam. No ale każdemu nie można dogodzić Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Adam Bell

Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood

PostWysłany: Sob 23:41, 16 Gru 2006    Temat postu:

Myślę, że nie było tak tragicznie z tą grą Connerego. Nie uważam oczywiście go za najlepszego aktora w RoS (w mojej pierwszej trójce też by się nie załapał), ale fakt, że serial po zmianie głównego bohatera nie stracił na wartości (takie jest oczywiście moje zdanie) jest na duży plus dla tego aktora!

Ps. Ja tam trzecią serię oglądam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
TORCIDA_GLIWICE

Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:58, 16 Gru 2006    Temat postu:

Ja na początku wogole sie nie mogłem przemóc! Jason ma sztywną postawe a usmiechy czy złośc robi na zawolanie! Oczy wpatrzone jakby w tablice z napisem: "teraz sie złościsz i mówisz-Jestem Robin Hood". Udało mi sie dotrzeć do wywiadu z twórca serialu i aktorami po parunastu latach od nakręcenia! Wynika z nich jasno ze blondas nie był zbytnio lubiany!
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Nie 12:24, 17 Gru 2006    Temat postu:

A ja bede broniła Connerego...pewnie też sztywno sie prał z Willem? Czrny też momentami sztywny był...ale to chyba nie o to chodzi?
Chodzi o klimat serialu, i klimat dla mnie był, a wątek ze śmiercią Czarnego jest czymś co nadaje sens całemu serialowi - wielkie wzruszenie, gdy zabijaja czarnego i nadzieja gdy jest jego zastępca.
Jesteście zbyt brutalni dla Connerego, no ale kazdy ma swe zdanie..

Ja tam wole tą ciekawą wymianę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
slash1024

Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 13:52, 17 Gru 2006    Temat postu:

Cytat:
ale fakt, że serial po zmianie głównego bohatera nie stracił na wartości (takie jest oczywiście moje zdanie) jest na duży plus dla tego aktora!

no tak naprawdę to nie mozemy chyba stwierdzic jednoznacznie czy serial stracił czy nie. Jeżeli faktycznie nie stracił na poularności to zapewne zasługa nie tyle Conner'ego co pozostałej obsady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Adam Bell

Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood

PostWysłany: Nie 15:56, 17 Gru 2006    Temat postu:

slash1024 napisał:
Jeżeli faktycznie nie stracił na poularności to zapewne zasługa nie tyle Conner'ego co pozostałej obsady.


To fakt! Ale myślę również, że jakby Connery zagrał rzeczywiście tak beznadziejnie jak to niektórzy ukazują, nie pomogłaby pozostała obsada Wink
Nie powiem, że Connery grał świetnie, bo nie grał, ale również nie powiem, że grał beznadziejnie. Moim zdaniem ta zamiana nie wpłynęła znacząco na klimat serialu i myślę, że nie jest to wyłącznie zasługa "pozostałej obsady".
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Nie 17:23, 17 Gru 2006    Temat postu:

Adam bell napisał:
Cytat:
Moim zdaniem ta zamiana nie wpłynęła znacząco na klimat serialu i myślę, że nie jest to wyłącznie zasługa "pozostałej obsady"


Zgadzam sie, ale nie do końca...klimat serialu jest inny, ale serial nie stracił nic na wartosci...

Ej, Slash, zrób cos dla mnie i obejrzyj serię z Białym bez uprzedzeń Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
slash1024

Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 15:02, 18 Gru 2006    Temat postu:

Ej, Slash, zrób cos dla mnie i obejrzyj serię z Białym bez uprzedzeń

dobra, obiecuje, że obejrzę i podzielę się uwagami na forum Smile Teraz mam "parę" lat więcej na karku więc myślę, że dojrzałem do tego, aby obiektywnie stwierdzić jak to jest z tym blondasem, bo jako dziecko nie mogłem znieść mysli, że ktoś zastępuje 'mojego' Robina.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pon 16:06, 18 Gru 2006    Temat postu:

Hehe jako dziecko tego nikt nie mogł znieść, pamietam jak wyłam i niecierpiałam tego blondyna Very Happy
Z biegiem czasu spojrzenie się zmienia niekiedy, powtarzam niekiedy, więc wcale ale to wcalke nie musisz sie przekonać.
Slash czekam na Twoje wnioski i opinie po obejrzniu serii z blondynem
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
TORCIDA_GLIWICE

Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 20:15, 18 Gru 2006    Temat postu:

Własnie obejrzałem ostatnia cześć (Time of the wolf) i musze powiedziec że jestem zdruzgotany że to juz koniec. Crying or Very sad Crying or Very sad Przez cały miesiąc żyłem tym serialem. Oglądałem sobie odcinek dziennie(ostatni raz serie widziałem w 1990).CZasami mama tez bo uwielbia go. Nie spodziewałem sie że serial tak mi sie spodoba! Apropo tematu! Czy ktoś wie moze czemu Pread opuścił serial? Z tego co sie dowiedziałem chodziło o sztuke na Brodwayu w której grał główna role. Ponoć jednak to nie wszystko. Aktorstwo Jasona oceniam na 3+. Miał checi co było widac jednak mimika zostawia dużo do życzenia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Wto 11:37, 19 Gru 2006    Temat postu:

Odpuście mu przynajmniej odcinki gdzie musiał grać Golema, miał sztuczne kły, które uniemozliwiały mu jakąkolwiek mimikę (odsyłam do wpadek przy kręceniu) Twisted Evil Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Jagaciarz

Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Pon 23:27, 22 Sty 2007    Temat postu:

Zagłosowałem na blondyna,choć do Peada nic w sumie nie mam.Ostatnio bardzo lubię odcinki z Jasonem,gra moim zdaniem swoją postać całkiem fajnie(patrz zwłaszcza Pretender albo Cross of ciricus).Podoba mi się też rozwiązanie,że Huntington to szlachcic,syn dość wpływowego hrabiego-to daje trochę inny klimat odcinków z Connerym właśnie.
Co do Preda-najlepiej gra chyba zauroczonego Robina w Enchantment.

Inna sprawa,że kolejność wyswietlania i ogólny klimat(zdecydowanie większa magia)1szych serii daja dośc dużą przewagę Predowi w badaniach popularności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Las romański

Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 22:26, 23 Sty 2007    Temat postu:

Zdecydowanie biały. [ nie oceniam bynajmniej walorów zewnętrznych, ile postac, kreację, całośc obrazu ]. Biały- to światło dnia, przeciwstawiające się czarownemu zachodowi. Biały to dzień, czarny to sen.
I ten dzień, choc surowy, o sztywnym wyrazie- sprawia, że naprawdę włos się jeży.
Czarny śni, biały zaś żyje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Wto 22:34, 23 Sty 2007    Temat postu:

Las romański:
Cytat:
Zdecydowanie biały. [ nie oceniam bynajmniej walorów zewnętrznych, ile postac, kreację, całośc obrazu ]. Biały- to światło dnia, przeciwstawiające się czarownemu zachodowi. Biały to dzień, czarny to sen.


Ciekawe spojrzenie Smile

Widzę, ze są tu osoby, które jak i ja doceniają blondyna Twisted Evil

Jagaciarz:
Cytat:
Podoba mi się też rozwiązanie,że Huntington to szlachcic,syn dość wpływowego hrabiego-to daje trochę inny klimat odcinków z Connerym właśnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Cave Troll

Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z wilgotnej jaskini

PostWysłany: Śro 0:10, 24 Sty 2007    Temat postu:

Las Romański napisał:
Biały- to światło dnia, przeciwstawiające się czarownemu zachodowi.

Eeee? Confused

Las Romański napisał:
Biały to dzień, czarny to sen.

Eeee... eee?!??! Shocked

Las Romański napisał:
I ten dzień, choc surowy, o sztywnym wyrazie- sprawia, że naprawdę włos się jeży.

od tego surowego dnia o jezowym wyrazie az sztywnieje

Las Romański napisał:
Czarny śni, biały zaś żyje.

A rozowy jest z lucy in the sky with diamonds.
A ja sie gubie, chyba las za mroczny Twisted Evil

Kolego / kolezanko nowy / nowa, poratuj i wytlumacz, co mialas na mysli Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
desertrat

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Milanów

PostWysłany: Śro 0:28, 24 Sty 2007    Temat postu:

Mnie się tam obydwaj podobają, każdy ma swój styl.Connery zaczął średnio w pierwszej części Herne's son, ale już w drugiej od początku(rozmowa z Johnem) wyraźnie się poprawił.Praed zawsze będzie miał przewagę bo dla kogoś kto oglądał od początku to on był Robinem i basta.Michael był bardziej tajemniczy, magiczny, bardziej widać w nim było przywódcę, człowieka pochłoniętego misją.Jason z kolei może bardziej prostoduszny,a przez to nieco sympatyczniejszy, choć z kolei może była to postać mniej skomplikowana a przez to i mniej intrygująca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Trufla

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 11:45, 24 Sty 2007    Temat postu:

No i obudziliśmy Trolla Twisted Evil

Nie będę odbierać przyjemności tłumaczenia autorowi wypowiedzi jej sensu, chcę zaznaczyc tylko, że do niektórych dodarł ten sens...oh Trollu nie masz duszy poety widocznie...

Mnie się podobała...(wypowiedź) Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Las romański

Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 11:05, 25 Sty 2007    Temat postu:

Jason bardziej prostoduszny??? Mniej skomplikowany????
Oj, Drogi Panie, to czarny Robin jest wilkiem, po prostu wilkiem, moze trochę wiatrem podszytym...[ naturą wilka jest być wiatrem podszytym...]Biały zaś...Kurcze, czyzbym go przeceniała? Biały jest bardziej... współczesny?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Las romański

Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 11:08, 25 Sty 2007    Temat postu:

Trufla rozumie... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dyrr

Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piąty Dom
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Czw 18:41, 25 Sty 2007    Temat postu:

Trollu, trochę zapominasz ostatnio o przyjętej przez siebie samego roli na tym forum: troche błazna, troche prześmiewcy, wreszcie, trochę tego, który sprowadza swoimi wypowiedziami "na ziemię" - czyli takiego królewskiego, forumowego trefnisia. To Twój wybór, ale przyznać Ci muszę, że go szanuję, więcej nawet, lubię Cię czytać. A zapominasz dlatego, że ostatnie Twoje posty wskazują bezprzykładnie, że zaczynasz czepiać się wszystkiego i wszystkich dla samej tylko zasady. A to już przestaje być fajne - przynajmniej dla mnie.

Zdecydowanie spodobała mi się wypowiedź Lasu romańskiego - jest bardzo ciekawa, poetycka i daję wiele do myślenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin