[Ankieta] Ulubiona postać z serialu

Hound of Lucifer · Wysłany: Śro 19:55, 17 Wrz 2008 Temat postu:

Bardzo trudny wybór między Johnem a Nasirem... no dobra, ostatecznie decyduję sie na Johna Smile

- wielkie chłopisko, olbrzym o gołębim sercu, uwielbiam jego styl walki, no i miał dziewczynę Wink

Natomiast małomówność, cechy charakteru i styl walki Nasira - również rewelacyjne.

magdarh · Wysłany: Czw 13:08, 18 Wrz 2008 Temat postu:

Postać najbliższa sercu to oczywiście Robin Hood/Micheal. Pierwsza ekranowa i największa miłość mojego życia. Ile to łez moja poduszka musiała wsiąknąć. Dla mnie jest wzorcowym liderem grupy. Jego przepiękny głos wymawiający "Nothing is forgotten... " tak że mi ciarki przechodzą, przenikliwe smutne i mądre spojrzenie, uśmiech rozbrajający, To jak biegał , skakał , walczył ... wszystko w sposób przepiękny i ujmujący. Miał najpiękniejszą pozycję przy łuku. Na drugim miejscu stawiam Willa Szkarłatnego. Wspaniała postać za którą bym pobiegła zaraz po Robinie. Też uważam że Gisburne jest postacią tragiczną w głębi duszy dobrą. Wykonywał zadania ze swoją pozycją. Intrygujący był dla mnie zawsze Nazir, lubiłam też Małego Johna

robin1160 · Wysłany: Sob 15:59, 04 Paź 2008 Temat postu:

Witam ja takze jestem fanka tego filmu a szczególnie głównego bohatera czyli Robina. Był nawet taki czas kiedy na podwórku do mnie wszyscy wołali ROBIN a nie po imieniu.
Moim zdaniem wszyscy z tego serialu byli super; szkoda tylko, że odeszli juz od nas Robert Addie (Gisburne) i John Abineri ( Hern Mysliwy), ale cóż takie jest życie . Podzielam zdanie innyc,. że ten angielski bohater nie ma równych sobie, szczególnie zagrany przez miłość mojego dziciństwa - Michaela Praeda.

Hound of Lucifer · Wysłany: Sob 16:31, 04 Paź 2008 Temat postu:

Meteora · Wysłany: Pią 21:46, 17 Paź 2008 Temat postu:

Dla mnie jednak oni stale sę piękni i młodzi...
Nadal trudno mi wyobrazić sobie ich starszych,normalnych ludzi...

karsja · Wysłany: Pią 10:44, 27 Mar 2009 Temat postu:

Moją ukochaną i najbliższą memu sercu postacią był jest i pozostanie na zawsze Robin-Michael.

Dryden · Wysłany: Śro 22:40, 03 Cze 2009 Temat postu:

Niezwykle trudny wybór. Mam dylemat pomiędzy pięcioma postaciami: Robinem (Praed), Willem, Nazirem, szeryfem i Gizbernem. Zdecyduję się postawić na Willa Szkarłatnego - ale to głównie ze względu na kunszt aktorski Raya Winstonea. Chociaż nie podoba mi się fakt, że nie lubił Praeda - co zresztą doskonale widać także na ekranie. Gdybym mógł to zaznaczyłbym go chyba ex aequo z Robinem i Nazirem. A szeryfa i Gizberna bym wybrał w jakiejś innej ankiecie - np. najfajniejszych czarnych charakterów w "Robienie z Sherwood".

Ailleann · Wysłany: Czw 8:37, 04 Cze 2009 Temat postu:

Temat o czarnych charakterach jest, proszę bardzo, wypowiedz się :
http://www.robinofsherwood.fora.pl/serial-ogolnie,1/czarne-charaktery,26.html
Smile

Dryden · Wysłany: Czw 19:15, 04 Cze 2009 Temat postu:

Dopiero później zauważyłem. Niemniej dziękuję za sugestię. Dopiero poznaję te forum. A żeby nie robić offtopu to dodam jeszcze, że właściwie to poszczególni członkowie bandy imponują mi w zależności od odcinka.

Gdyby ktoś spytał mnie kogo - za wyjątkiem Robina - lubiłem w "Moim największym wrogu", to odpowiedziałbym, że Nazira. Tak pięknie ciął ludzi szeryfa. Serce rosło. Wróciła nadzieja. A taki Will był wspaniały w "Królewskim błaźnie". Zaimponował mi tą przemową o tym, że zginąłby za każdego z członków bandy, ale na zamek nie pójdzie. Świetna scena. No przykłady można by mnożyć.

karsja · Wysłany: Czw 19:43, 04 Cze 2009 Temat postu:

To fakt.W każdym z odcinków uwaga była skierowana na innego bohatera.I w sumie chyba za to ja osobiście lubię ten serial.Do dziś jak mi smutno to na poprawę humoru go sobie oglądam;-)

The Silver Arrow · Wysłany: Czw 21:08, 07 Sty 2010 Temat postu:

Wybór pomiędzy Małym Johnem, Nasirem a Willem nie jest prosty.
Ale cóż…
Nasir - za małomówność, która sprawia, że jest bardzo tajemniczą postacią, co w moim mniemaniu dodaje mu niezwykłego uroku oraz za imponującą walkę na miecze będącą istnym majstersztykiem, zapierającym dech w piersiach... Smile

P.S. A Szeryf za ironię Smile

Kacha739 · Wysłany: Czw 10:39, 06 Maj 2010 Temat postu:

Nie będę oryginalna jak napiszę, że swój głos oddam na Roberta of Huntington. Nie mniej jednak nie wyobrażam sobie tego serialu z inną obsadą bez której to już nie było by to samo.
Każdy aktor był dobrany idealnie do swojej roli i każdy idealnie zgrał.
Teraz już takich seriali nie ma.
Szkoda, że na liście nie było szczura Artura może bym na niego zagłosowała Smile

Saburzanka · Wysłany: Pon 21:36, 19 Lip 2010 Temat postu:

Eteryczna · Wysłany: Sob 20:15, 24 Lip 2010 Temat postu:

Ja chyba postawię Nasira i Robina Czarnego na równi...
Chociaż nie, głos oddałam na milczącego Saracena : )
Charakter tej postaci w połączeniu z nietypowym (i pociągającym bardzo, nie powiem ;P) wyglądem stawia go jednak chyba na pierwszej pozycji...

Chwała twórcom za to, że postanowili jednak rozszerzyć rolę Marka Ryan'a!

Layla · Wysłany: Czw 14:19, 26 Sie 2010 Temat postu:

Ja po długim namyśle też oddałam głos na Nasira. Milczący o pięknym spojrzeniu i ujmującym uśmiechu. Ach...Marzenie! Ale swego czasu podobał mi się też Guy Gisbourne ( tak na przekór siostrze, bo "zaklepała" sobie Robina. Ech te siostry! Co nie Elfica? Wink

) . Więc siostra "miała" Robina a ja Nasira i Gisbourna. Razz

. Po odświeżeniu serialu wpadł mi w oko Will. Bo taki niepokorny, buntowniczy i doświadczony przez los. Facet z krwi i kości!

BlackMoon · Wysłany: Nie 17:08, 30 Sty 2011 Temat postu:

Zagłosowałem na Nasira, za to kim jest, jaki jest itd. Wahałem się nad wyborem Gisburne'a ale doszedłem do wniosku, że lepiej gloryfikować pozytywnych bohaterów. Very Happy

A co do czarnych charakterów, to poza szeryfem i Gisburne'em na moją uwagę zasłużyli jeszcze Morgwyn of Ravenscar i Simon de Belleme.
Lubię mroczne postaci. Jak choćby sforę Lucyfera. Smile

Początek "Mieczy Waylanda" jest wprost imponujący. Nawiasem mówiąc to mój ulubiony odcinek. Very Happy

Hound of Lucifer · Wysłany: Nie 22:04, 30 Sty 2011 Temat postu:

Akwarelka · Wysłany: Pon 19:14, 31 Sty 2011 Temat postu:

Witam, oto mój pierwszy post na forum, zaczynam od zwierzeń Smile

Zagłosowałam na Gisburna. Kiedyś głupio było mi się przyznać że to nie Robin (Michael Praed) najbardziej mi się podoba a Robert Addie w roli Gisburna.
Kto to widział by bardziej zachwycać się czarnym charakterem Smile

Może to dlatego że w swojej zbroi wydawał mi się bardzo męski i przystojny i nie do końca wierzyłam że jest zły, zawsze miałam ochotę go nawrócić na właściwą drogę Smile

nothing's forgotten · Wysłany: Pią 22:24, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Nadal nie umiem wskazać mojej ulubionej postaci, a z tej plejady, którą tu mamy w ankiecie, mogłabym oddać głos na każdego. Oczywiście, jednych się tu czepiam, a innych bronię, ale to wszystko płynie "z głowy", a tu pytanie dotyczy tego, co jest "bliskie sercu". Sercu bliski jest film jako nierozerwalna całość, i dlatego wszystkie postaci w nim lubię (no jest może jedynie kilka takich, które lubię - powiedzmy - trochę mniej, ale to żadna z tych, które tu powyżej widnieją).

Dla forumowego zadośćuczynienia (i trochę z powodu niechęci do zabrania się za inną robotę) postanowiłam się jednak pobawić i wyliczyć rankingi RoS-owych postaci nie według oficjalnie deklarowanego lubienia, a według obiektywnych parametrów forum (liczby wyświetleń tematu dotyczącego tej osoby oraz liczby postów). Oczywiście, parametrów obiektywnych o tyle, o ile (można coś na przykład przypadkiem wyświetlić, piszą ludzie też z różnych powodów). Niemniej można próbować obronić tezę, że liczba wyświetleń to przejaw "pasywnej" formy zainteresowania daną postacią, a liczba postów to przejaw formy "aktywnej" takiego zainteresowania. Są to zatem rankingi popularności, a nie "konkurs piękności". Zainteresowanie może być powodowane zarówno lubieniem, jak i nielubieniem. Może też oznaczać ciekawość, pojawiać w sytuacjach nadmiaru wolnego czasu, etc. Zawsze jednak pozostaje pytanie, dlaczego akurat tam, a nie gdzie indziej ktoś skierował swoją energię.

W pierwszym rankingu wzięły udział 43 postaci: wszystkie główne, a z pozostałych te, których tematy osiągnęły powyżej 300 wyświetleń (czyli te, które w ogóle były w stanie coś tu dla siebie ugrać). Eliminacja wg liczby wyświetleń, a nie według liczby postów, związana była z tym, że role drugoplanowe generalnie zbierają niezbyt dużą liczbę odpowiedzi (a jak już ktoś ma ich relatywnie dużo, to i odpowiednio dużo wyświetleń). Można było eliminować wg dwóch kryteriów, ale trochę poszłam na łatwiznę Wink

rozeznawszy się wstępnie, co jest w statystykach. Tematy dotyczące poszczególnych postaci zostały uszeregowane odrębnie wg liczby wyświetleń i wg liczby postów (tematy z tą samą liczbą postów lub tą samą liczbą wyświetleń otrzymywały taką samą rangę). Na podstawie obydwu uszeregowań można było już stworzyć średnią rangę dla tematu postaci, w oparciu o którą możliwe było końcowe uporządkowanie. Wyniki poniżej (stan na jakieś cztery lub pięć godzin temu, bo musiałam też trochę zajmować się "poważnymi sprawami", żeby uniknąć wyrzutów sumienia Wink

):

1. Lady Marion (miejsce pierwsze bezapelacyjnie! myślałby kto..., ale jednak wygrała liczbą wyświetleń dystansując Robina nr 1 o prawie 1500 odsłon (sic!), pod względem liczby postów jest na drugim miejscu po Willu Smile

)
2. Robin of Loxley & Sheriff of Nottingham
3. Nasir & Will
4. Robert of Huntingdon
5. Much
6. Sir Guy of Gisburne (tu, muszę przyznać, sama trochę się zdziwiłam, że tak nisko Sad

, myślalam, że będzie na miejscu Roberta)
7. Lord Owen of Clun
8. Grendel
9. Baron de Belleme & Herne the Hunter (cóż za udany tandem! brakuje tylko Gulnara Smile

)
10. Little John
11. Earl Godwin's Captain
12. Reynald de Villaret
13. Jennet of Elsdon
14. Elena Scathlock, Edward of Wickham, Gulnar & Morgwyn of Ravenscar
15. King John
16. Mad Mab
17. Lord Edgar of Huntingdon & Roger de Carnac
18. Isadora
19. Philip Mark
20. Bertrand de Nivelle
21. Lilith
22. Adam Bell & King Richard the Lionheart
23. Tuck
24. Sarak
25. Arthur of Brittany
26. Abbot Hugo de Rainault & Queen Isabella of Angouleme
27. Meg of Wickham, Peter Verdelet & Walter Flambart
28. Martin, the Sheriff's nephew
29. Hubert de Giscard
30. Sarah de Talmont
31. Lady Margareth of Gisburne
32. Old Prisoner

I jeszcze jedno uporządkowanie na temat popularności, dotyczące tyleż natury samych postaci, co natury interakcji na forum. Skonstruowane przy tych samych parametrach jako „danych wsadowych” oraz przy założeniu, że liczba wyświetleń powinna „jakoś” przyrastać wraz z liczbą postów (oczywiście powinna również przyrastać na przykład wraz z liczbą użytkowników w konkretnym czasie, ale raz, że nie mam takich danych, a dwa to takie obliczenia wymagałyby więcej pracy i czasu). Ranking został więc przeprowadzony wg tego, ile wyświetleń przypada przeciętnie na każdy post, co może świadczyć o wielkości zainteresowania opiniami na temat danej postaci. Im większa wartość, tym większe jest zainteresowanie tym, co o postaci napisano (według założeń, które przyjęłam, ale które nie są niepodważalne Wink

).

Tym razem uporządkowanie przedstawiam już tylko dla głównych ról. Usunęłam pozostałych, trochę z lenistwa, a trochę, żeby uniknąć takich cudów natury, jak temat Lady Gisburne, w którym zero postów "przeczytano" aż 354 razy... (co de facto niemal podważa sens wszelkich moich obliczeń, ale co tam Wink

). W nawiasach podaję bezwzględne wartości liczbowe będące podstawą uporządkowania, a tutaj podaję wzór, gdyby ktoś chciał sobie policzyć i porównać z naszymi "gwiazdami" swojego ulubieńca lub ulubienicę, której/którego ja nie uwzględniłam,: [(liczba wyświetleń - liczba postów) +1] / (liczba postów + 1)

1. Marion (72.19)
2. Robin (59.39)
3. Guy (56.17)
4. Robert (48.97)
5. Tuck (48.56)
6. Szeryf (40.65)
7. Much (28.19)
8. Nasir (28.15)
9. Herne (23.07)
10. Will (19.99)
11. John (19.22)

Ponownie, to uporządkowanie nie jest tożsame ani z lubieniem, ani nie-lubieniem, ani też z kontrowersyjnością poszczególnych ról. Aby to stwierdzić, potrzebna byłaby najpierw analiza jakościowa tego, czy posty maja wymowę pozytywną, czy negatywną. A to już wymaga dużo więcej czasu, więc może ktoś inny... albo innym razem...

Na podsumowanie: celowo ograniczyłam swoje komentarze oceniające wyniki tych obliczeń do trzech takich, od których nie byłam w stanie w ogóle się powstrzymać... I tak wystarczająco często plotę trzy po trzy o tym, że ktoś z RoS-owych bohaterów jest lepszy, a ktoś gorszy. Liczby to tylko liczby, a ich interpretacja jest zawsze sprawą w pewnym zakresie subiektywną, więc tym razem zaniecham własnego subiektywizmu Wink

.

farfocel · Wysłany: Nie 17:10, 23 Mar 2014 Temat postu:

No to czas na mój głos: Najlepszą postacią serialu jest ( moim skromnym zdaniem)master tego serialu, jeden jedyny: Sir Guy of Gisborne:) Świetnie skonstruowana postać i jeszcze lepiej zagrana:D