Forum Robin of Sherwood Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
TV Puls - RoS w polskiej tv po raz pierwszy od prawie 10 lat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Psycho_Dad

Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Sob 22:08, 07 Sty 2012    Temat postu:

Przypominam sobie że ów lektor nawet najsłynniejszy cytat z serialu "Nothing's forgotten...nothing is ever forgotten",przetłumaczył w jakiś debilny sposób,,sporo czasu upłynęło od emisji w Pulsie i po prostu zapomniałem:)

Co do powtórek to dobra,niech będzie co 3 lata z dobrym lektorem i nie marudzęSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Mara

Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 1:29, 04 Lut 2012    Temat postu:

Pulsat (eee, tj. TV Puls) chyba polubił Robina z Sherwood.

Oto co dziś znalazłam:

"Znaleziono w aktualnym programie telewizyjnym:
Tytuł Stacja Data i godzina
Robin Hood (1) TV Puls środa, 8 lutego 16:00
Robin Hood (2) TV Puls czwartek, 9 lutego 16:00
Robin Hood (3) TV Puls piątek, 10 lutego 16:00
Robin Hood (4) TV Puls poniedziałek, 13 lutego 16:00
Robin Hood (5) TV Puls wtorek, 14 lutego 16:00"

(ciąg dalszy, tj. kolejne odcinki, mam nadzieję, również nastąpią)

Sprawdzałam - chodzi o RoS (za pierwszym razem też puścili w telewizorni pod tytułem Robin Hood i pewnie tego się trzymają).
Chyba się skuszę na oglądactwo, chociażby, żeby zobaczyć, jak u nich brzmi tłumaczenie cytatu "Nothong's forgotten..."

NA MARGINESIE: Czy ktoś pamięta, jak "Nothng's forgotten, Nothing's ever forgotten" było tłumaczone przy pierwszej emisji telewizyjnej w Polsce (1986/87)? Na pewno nie tak, jak na DVD, tego jestem pewna. (Ba, jak pierwszy raz usłyszałam tłumaczenie z DVD aż sie skrzywiłam, bo pamiętam, że było inaczej, acz nie pamiętam dokładnie jak).

Coś mi się kojarzy "Nic nie zostało zapomniane. I nigdy nie będzie", ale... po tylu latach naprawdę nie dam sobie za to ręki uciąć (w razie co nie miałabym nawet jak z łuku strzelać... Razz ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Sob 1:44, 04 Lut 2012    Temat postu:

Mara napisał:
Pulsat (eee, tj. TV Puls) chyba polubił Robina z Sherwood.

Oto co dziś znalazłam:

"Znaleziono w aktualnym programie telewizyjnym:
Tytuł Stacja Data i godzina
Robin Hood (1) TV Puls środa, 8 lutego 16:00
Robin Hood (2) TV Puls czwartek, 9 lutego 16:00
Robin Hood (3) TV Puls piątek, 10 lutego 16:00
Robin Hood (4) TV Puls poniedziałek, 13 lutego 16:00
Robin Hood (5) TV Puls wtorek, 14 lutego 16:00"

(ciąg dalszy, tj. kolejne odcinki, mam nadzieję, również nastąpią)

Sprawdzałam - chodzi o RoS (za pierwszym razem też puścili w telewizorni pod tytułem Robin Hood i pewnie tego się trzymają).


No proszę jak miło Smile Rozumiem, że to w związku z feriami? Wracamy do starych dobrych czasów, gdy RoS był emitowany w Polsce właśnie w ferie? Smile

O ile się nie mylę serial w polskiej telewizji zarówno publicznej, jak i prywatnej zawsze funkcjonował jako "Robin Hood" - tak było podczas pierwszej emisji i tak to konsekwentnie jest powtarzane do dziś. Trochę to głupie, aczkolwiek jestem w stanie jakoś to zrozumieć, przynajmniej jeśli chodzi o emisje z czasów PRL, bo jednak hasło "Robin Hood" nie wymaga kojarzenia, a przy "Robin z Sherwood" już niektórzy widząc coś takiego w programie mogliby nie kojarzyć o co chodzi i co to za dziwny Robin Wink Krótko mówiąc wydaje mi się, że ta zmiana tytułu mogła minimalnie zwiększyć oglądalność, ale to oczywiście takie luźne przypuszczenia Wink


Ostatnio zmieniony przez Hound of Lucifer dnia Sob 1:45, 04 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
robin1160

Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 22:12, 04 Lut 2012    Temat postu:

dzięki za wiadomość Mara! chociaż będę u rodziców, ale i tak będę to oglądać.
Wracając do moich innych postów; na drugiej stronie tego tematu jest mój post, gdzie pisze o moich przeczuciach, iż w ciągu roku będzie ponowna emisja RoS... i jak widać przeczucie mnie nie myliło z czego jestem bardzo zadowolona Very Happy

No to ludziska od środy zasiadmy przed telewizory!!!!! i miłego oglądania życzę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
nothing's forgotten

Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pon 7:32, 06 Lut 2012    Temat postu:

Mara napisał:
NA MARGINESIE: Czy ktoś pamięta, jak "Nothng's forgotten, Nothing's ever forgotten" było tłumaczone przy pierwszej emisji telewizyjnej w Polsce (1986/87)? Na pewno nie tak, jak na DVD, tego jestem pewna. (Ba, jak pierwszy raz usłyszałam tłumaczenie z DVD aż sie skrzywiłam, bo pamiętam, że było inaczej, acz nie pamiętam dokładnie jak).

Coś mi się kojarzy "Nic nie zostało zapomniane. I nigdy nie będzie", ale... po tylu latach naprawdę nie dam sobie za to ręki uciąć (w razie co nie miałabym nawet jak z łuku strzelać... Razz ).


Też mi się wydaje, że tłumaczono to jako "Nic nie zostało zapomniane. I nigdy nie będzie." albo jakoś bardzo podobnie. W sumie, dla mnie też dość umiarkowanie dobrze to brzmiało (ale nie żebym od razu miała lepsze własne pomysły). A jak to przetłumaczono na DVD?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Mara

Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pon 14:15, 06 Lut 2012    Temat postu:

nothing's forgotten napisał:


Też mi się wydaje, że tłumaczono to jako "Nic nie zostało zapomniane. I nigdy nie będzie." albo jakoś bardzo podobnie. W sumie, dla mnie też dość umiarkowanie dobrze to brzmiało (ale nie żebym od razu miała lepsze własne pomysły). A jak to przetłumaczono na DVD?


Wersja z DVD: "Nic nie zostało/jest zapomniane. Nic nigdy nie będzie zapomniane"

(w wersji TV-PRL też raczej było "nic nie zostało zapomniane" wymiennie z "nic nie jest zapomniane" - w zależności od kontekstu).

Teraz już mi wersja z DVD nie przeszkadza, ale na początku - owszem, bo gdzieś tam, jako wzorzec, tkwiło to pierwsze, na wpół już zapomniane tłumaczenie. Smile

Tak ogólnie, to tzw. "kultowe cytaty" powinny mieć jedną, ustaloną wersję w tłumaczeniu, bo inaczej robi się to wkurzające.

W Robinie takim cytatem jest chyba tylko "Nothing's forgotten...", więc problem jest stosunkowo nieduży. Ale już takie chociażby "Gwiezdne wojny", gdzie przy każdej emisji telewizyjnej było inne tłumaczenie, nie mówiąc o wydaniach VHS i DVD oraz oczywiście wersjach kinowych. Do tego jeszcze książki - brrrr... W efekcie fani zostają najczęściej przy wersji oryginalnej, a to ma i swoje wady i zalety (w końcu Polacy nie gęsi, a swój język mają!)
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
nothing's forgotten

Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pią 21:22, 17 Lut 2012    Temat postu:

Mara napisał:
nothing's forgotten napisał:


A jak to przetłumaczono na DVD?


Wersja z DVD: "Nic nie zostało/jest zapomniane. Nic nigdy nie będzie zapomniane"


Też uroczo Smile. Ale tak na dobrą sprawę, to przychylam się do tego, że tłumaczenie z dvd jest trochę lepsze. Nie jestem zresztą pewna, czy w ogóle nasz cudny język dysponuje zgrabnym sposobem na oddanie tej myśli.

Mara napisał:
Tak ogólnie, to tzw. "kultowe cytaty" powinny mieć jedną, ustaloną wersję w tłumaczeniu, bo inaczej robi się to wkurzające.

W Robinie takim cytatem jest chyba tylko "Nothing's forgotten...", więc problem jest stosunkowo nieduży.


Prywatnym kultem otaczam wyłącznie The hunter will become the hunted Wink. I też nie da się za bardzo nic z tym "zrobić".
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hound of Lucifer

Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Sob 0:11, 18 Lut 2012    Temat postu:

nothing's forgotten napisał:
Prywatnym kultem otaczam wyłącznie The hunter will become the hunted Wink. I też nie da się za bardzo nic z tym "zrobić".


"Myśliwy stanie się zwierzyną" - jest takie określenie w naszym języku i moim zdaniem dobrze tu pasuje Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
gieferg

Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 17:05, 18 Lut 2012    Temat postu:

A więc w TV puszczają z jakimś nowym tłumaczeniem?

Poszukuję ścieżek audio ze świętej pamięci Zdzisławem Szczotkowskim (może ktoś ma nagrane i mógłby się podzielić?), z którym serial zazwyczaj wyświetlano bo na DVD są inni lektorzy (w dodatku tylko ten z sezonu 1 - Orlicz, jeden z moich ulubionych - nadaje się do słuchania), co prawda oglądam zwykle z napisami, ale gdybym dorwał wersję ze Szczotkowskim, to z pewnością bym obejrzał z lektorem.


Ostatnio zmieniony przez gieferg dnia Sob 17:13, 18 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
praedzio

Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Nie 15:39, 19 Lut 2012    Temat postu:

W 2001 r. na TVP Regionalnej RoS był puszczany z Tomaszem Magierem jako lektorem - i jakoś tak mi się nierozerwalnie kojarzą od tej pory. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
gieferg

Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 14:28, 20 Lut 2012    Temat postu:

Tu jest przykładowy fragment filmu (niestety nie RoS), czytany przez Sczczotkowskiego:

http://www.youtube.com/watch?v=nbgndNECXMA

Ten głos już zawsze będzie mi się kojarzył z RoS.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
nothing's forgotten

Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Wto 13:53, 21 Lut 2012    Temat postu:

Hound of Lucifer napisał:
nothing's forgotten napisał:
Prywatnym kultem otaczam wyłącznie The hunter will become the hunted Wink. I też nie da się za bardzo nic z tym "zrobić".


"Myśliwy stanie się zwierzyną" - jest takie określenie w naszym języku i moim zdaniem dobrze tu pasuje Smile


No, jest. Fakt Smile. Niemniej, choć literalnie to niby to samo, nadal uważam, że z The hunter will become the hunted (no może już nie "nic" Wink, ale...) niewiele da się w naszej ojczystej mowie zrobić. W angielskim masz ten sam rdzeń jako podstawę słowotwórczą w "myśliwym" i "zwierzynie". U mnie buduje to wrażenie w pewnym sensie dodatkowej jakości w tej relacji obydwu stron: ich swoistą wspólnotę. A po polsku, ze względu na brak wspólnej podstawy słowotwórczej, znika ta dodatkowa jakość Sad.


Ostatnio zmieniony przez nothing's forgotten dnia Wto 13:55, 21 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Mara

Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Wto 22:44, 21 Lut 2012    Temat postu:

Hmm, podstawa powiadasz? Można próbować np. tak:

Łowca stanie się łowną zwierzyną.

Ale zgadzam się, że to jeszcze nie to... Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
nothing's forgotten

Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Śro 9:12, 22 Lut 2012    Temat postu:

Mara napisał:
Hmm, podstawa powiadasz? Można próbować np. tak:

Łowca stanie się łowną zwierzyną.

Ale zgadzam się, że to jeszcze nie to... Sad


A Polujący zostanie upolowany Smile.
Nie żebym była miłośniczką poglądów o wyższości jakichkolwiek języków nad innymi, ale angielszczyźnie trzeba przyznać ten walor, że pozwala krótko i nie wprost, acz przejrzyście dla wszystkich, ująć "drugie dno" jakiejś myśli. A w polszczyźnie tonie się wtedy w potoku słów, na którego końcu nikt już najczęściej nie wie, o co właściwie chodzi Wink.


Ostatnio zmieniony przez nothing's forgotten dnia Śro 9:13, 22 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
BlackMoon

Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Śro 18:18, 22 Lut 2012    Temat postu:

Jeżeli chodzi o lektora, to jednak moim zdaniem jest najlepszy na DVD wydanym przez Printel. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
przykuta

Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wikipedia
Płeć: Mężczyzna


PostWysłany: Czw 22:58, 23 Lut 2012    Temat postu:

nothing's forgotten napisał:


A Polujący zostanie upolowany Smile.
A w polszczyźnie tonie się wtedy w potoku słów, na którego końcu nikt już najczęściej nie wie, o co właściwie chodzi Wink.


Zgadza się nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka byłoby dobrym idiomem Wink aczkolwiek nie wiem, czy nie za szerokim. No i trochę by było jak z tłumaczeniem Tolkiena przez Łozińskiego :p
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
gieferg

Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 3:04, 24 Lut 2012    Temat postu:

Cytat:
Jeżeli chodzi o lektora, to jednak moim zdaniem jest najlepszy na DVD


Na DVD w sezonie 1 jest dobry lektor (Tomasz Orlicz), ale w sezonach 2 i 3 to jest dupa, a nie lektor. Nie da się w ogóle kolesia słuchać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
robin1160

Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Sob 21:01, 25 Lut 2012    Temat postu:

gieferg napisał:
Tu jest przykładowy fragment filmu (niestety nie RoS), czytany przez Sczczotkowskiego:

http://www.youtube.com/watch?v=nbgndNECXMA

Ten głos już zawsze będzie mi się kojarzył z RoS.


macie racje z tym lektorem, z 1991r był najlepszy i wszystko co było przez niego tłumaczone tak mi utkwiło w pamięci, że do dziś cytuję tamtą wersję i poprawiam obecne tłumaczenia.

Niewiem czy wiecie, ale od poniedziałku o tej samej porze od nowa zasiadamy przed tv i oglądamy cd z blondynem Laughing


Ostatnio zmieniony przez robin1160 dnia Wto 10:06, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Mara

Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pon 12:20, 27 Lut 2012    Temat postu:

Na "Syna Herne'a" na pewno się skuszę Smile

Wracając do tłumaczenia: dali "Nothing's forgotten...", jako "Nigdy nie zapominaj" AAAA!
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
nothing's forgotten

Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pon 18:36, 27 Lut 2012    Temat postu:

przykuta napisał:
nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka byłoby dobrym idiomem Wink aczkolwiek nie wiem, czy nie za szerokim.


Nie, nie za szerokim, wręcz idealnym jeśli chodzi o rekursywny charakter aktywności Smile. Problem tkwi w czymś innym: sama ta aktywność ma charkter relacyjny. Żeby ten charakter oddać po polsku trzeba by chyba było powiedzieć, że "myśliwy jest zwierzyną", co niestety brzmi dość diotycznie :/.

gieferg napisał:
Tu jest przykładowy fragment filmu (niestety nie RoS), czytany przez Sczczotkowskiego:

http://www.youtube.com/watch?v=nbgndNECXMA

Ten głos już zawsze będzie mi się kojarzył z RoS.


Nie umiem ocenić, czy Szczotkowski był najlepszy, ale dziękuję za link. Własnie odkryłam, że dla mnie Szczotkowski był... pierwszym i jedynym Wink, więc mi również ten głos zawsze już będzie przypominał mój pierwszy kontakt z RoS.

Mara napisał:

Wracając do tłumaczenia: dali "Nothing's forgotten...", jako "Nigdy nie zapominaj" AAAA!

Coooooooo takiego? A któż to się wykazał taką intuicją językową?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Robin of Sherwood Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin